Nauka w kawiarni działa motywująco? Tak mówią uczniowie
Większość osób odrabianie prac domowych i naukę do kolokwiów lub sprawdzianów utożsamia z pozostaniem w domu. Od kilku lat widzimy jednak odmienny trend – studenci, maturzyści i licealiści bardzo często kupują kawę w kawiarniach, a następnie godzinami siedzą nad książkami. Dlaczego zatem preferują uczyć się poza domem?- Po szkole odwiedzam różne kawiarnie bardzo często. Zakładam słuchawki, robię notatki, odrabiam lekcje. Czuję taki wewnętrzny spokój, że nikt nade mną nie stoi. Jasne, że wydaję pieniądze na kawę, kiedy mogłabym przygotować sobie podobną w domu, ale jednak tam zawsze znajdzie się coś innego do zrobienia niż zadania maturalne. Siedzenie w kawiarni to też taka wewnętrzna motywacja. Jeżeli zepnę się w sobie to wiem, że do domu wrócę już bez myśli o nauce. Wolę się tam relaksować niż uczyć – mówi Julia, maturzystka z jednego z łódzkich ogólniaków.
Podobne zdanie ma też Karolina, studentka zarządzania, która podzieliła się z nami swoimi ulubionymi miejscami do nauki.
- Najczęściej odwiedzam miejsca na Piotrkowskiej, czyli Etnocafe, Owoce i Warzywa lub Przędzę choć zdarza mi się też zajść do większych kawiarni w Manufakturze. Studiuję i przygotowuję się do egzaminów właśnie tam, bo mogę się bardziej skupić niż w domu – dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.