reklama

Gigantyczne pługi i specjalistyczne preparaty. Jak lotnisko w Łodzi radzi sobie z zimą?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: UMŁ

Gigantyczne pługi i specjalistyczne preparaty. Jak lotnisko w Łodzi radzi sobie z zimą? - Zdjęcie główne

W walce z zimą na pasach startowych i drogach manewrowych lotniska pracownicy dysponują gigantycznymi pługami i specjalistycznymi maszynami, które są w stanie skutecznie radzić sobie z warunkami atmosferycznymi. | foto UMŁ

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Łódź po godzinachZima na lotnisku to spore wyzwanie logistyczne, które wymaga specjalistycznego sprzętu i precyzyjnej koordynacji działań.
reklama

Z usuwaniem skutków zimy na lotnisku co sezon zajmują się dyżurny operacyjny oraz dział eksploatacji. 

Gigantyczne pługi i precyzyjne maszyny

W walce z zimą na pasach startowych i drogach manewrowych pracownicy lotniska dysponują gigantycznymi pługami i specjalistycznymi maszynami, które są w stanie skutecznie radzić sobie z warunkami atmosferycznymi. Lemiesz pługa ma długość 9 metrów, ale może zostać rozciągnięty do 14,5 metra. Dodatkowo pojazdy są wyposażone w szczotki, dmuchawy oraz kilkumetrowe magnesy neodymowe, które zbierają metalowe elementy, by uniknąć uszkodzeń choćby opony w samolocie.

Kiedy pada śnieg, odśnieżanie trwa około 20 minut, ale pod warunkiem, że dwa pojazdy działają równolegle na drodze startowej.

reklama

Co ciekawe lotniskowe pługi byłyby w stanie odśnieżyć całą trasę W-Z w Łodzi w 40 minut, gdyby nie było na niej samochodów.

Stały kontakt z wieżą kontroli lotów

Kierowcy tych potężnych maszyn muszą wykazać się nie tylko umiejętnościami technicznymi. Podczas odśnieżania pozostają w stałym kontakcie radiowym z dyżurnym operacyjnym oraz wieżą kontroli lotów, by uniknąć kolizji z samolotami lub infrastrukturą lotniska. Na pas startowy nie można bowiem wjechać bez zgody.

Co ważne na lotniskach nigdy nie używa się piasku, bo mógłby zostać wessany do silnika, ani soli drogowej. Sól jest zakazana w krajach UE, poza tym działa szkodliwie na kadłuby samolotów.

Pracownicy operacyjni lotniska przyznają, że zima śnieżna z temperaturą minus 10 st. C to przyjemność. Usunięcie sypkiego śniegu z drogi startowej nie jest trudne. Najgorsza pogoda to mżawka, gołoledź i temperatura do minus 5 st. C, a także zmienne warunki atmosferyczne: zamarzanie i roztapianie.

Odladzanie samolotów jest dość niebezpieczne

Dość niebezpiecznym zadaniem na lotnisku jest odladzania samolotów. Odbywa się bowiem z włączonymi silnikami i pasażerami na pokładzie. Pracownik dokonuje natrysku na samolot z kosza odladzarki.

Usuwanie lodu jest niezmiernie ważne, bo lód zwiększa ciężar samolotu, ogranicza sterowność. Może prowadzić do uszkodzenia statku powietrznego. Do usuwania oblodzenia używa się środków, które również zabezpieczają maszynę przed ponownym oblodzeniem do momentu startu. 

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo