Krzysztof Lach i Paweł "Guma" Gumola zaprosili Łodzian na mały wykład z historii łódzkiego punka
1 grudnia w Mediotece MeMo przy Moniuszki odbyło się spotkanie "Muzyczna Łódź - 600" – Punk’s Not Death. Bohaterami tego wydarzenia byli: Krzysztof Lach i lider zespołu Moskwa - Paweł “Guma” Gumola.Podczas piątkowego spotkania prowadzonego przez dziennikarza muzycznego Marcina Tercjaka, słuchacze mieli okazję na chwilę zanurzyć się w historii punka. Paweł Gumola, założyciel łódzkiej grupy Moskwa i Krzysztof Lach (animator kultury, twórca cyklu koncertów Wunderwave) podzielili się wieloma ciekawymi historyjkami z czasów kiedy punk cieszył się największą popularnością. Opowieści dotyczyły zarówno tematów estradowych, jak i codziennego życia artysty w ciężkich czasach komuny.
Łódź nie jest łatwym miejscem dla artystów - publiczność jest bardzo wybredna i trudno trafić w nasze gusta. Tak było, jak zapewniają goście Tercjaka niemal od zawsze. To jednak nie zraziło Pawła Gumolę do założenia zespołu - z wielkim sukcesem, wszak grupa zdobył miano kultowej, a znawcy historii muzyki (nie tylko punkowej) zgodnie twierdzą, że panteon gwiazd w Polsce nie byłby pełen bez Moskwy.
Piątkowe spotkanie zostało jak na tego typu panele, na trzy części. Na początku odbył się wywiad z gośćmi, później przyszedł czas na ciekawe pytania ze strony publiczności. Na koniec wokalista Moskwy dał mini koncert, prezentując utwory swojego zespołu w wersji akustycznej.
"Vege ŚWIAT" w wersji gitarowej brzmi bardzo intrygująco.
Zapraszamy do obejrzenia galerii z tego wieczoru i wysłuchania fragmentu rozmowy, który jest opublikowany także na naszym profilu Facebook.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.