reklama
reklama

"Łódź to moja kochanka". Niezwykła wystawa zdjęć Kamili Barskiej, łodzianki z wyboru [GALERIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska

"Łódź to moja kochanka". Niezwykła wystawa zdjęć Kamili Barskiej, łodzianki z wyboru [GALERIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
12
zdjęć

"Piękno i brzydota" - wystawę zdjęć o takim tytule można podziwiać w budynku CoSpotu przy Zachodniej 70. | foto Joanna Chrzanowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Łódź po godzinach"Piękno i brzydota" - wystawę zdjęć o takim tytule można podziwiać w budynku CoSpotu przy Zachodniej 70. Ich autorką jest mieszkająca od 10 lat w Łodzi Kamila Barska.
reklama

Dla miłości z Łodzi porzuciła życie w Wielkiej Brytanii

"Kama", bo tak wszyscy mówią na Kamilę Barską, kocha Łódź i fotografię. To dla Łodzi porzuciła Wielką Brytanię i dla swojej miłości - rodowitej łodzianki - Ani.

- Poznałyśmy się w Polsce, ale ja wówczas mieszkałam na stałe i pracowałam w Wielkiej Brytanii. Jestem wdzięczna Ani, że powiedziała mi, że ona nie widzi siebie w Anglii. Stwierdziłam, dobra, to ja przeprowadzam się do Łodzi

- opowiada Kama.

Kamila pochodzi z Radomia, ale jak mówi, Łódź jest "jej kochanką". Zakochała się w tym mieście od pierwszego wejrzenia, z jego całym pięknem i brzydotą.

- Po przeprowadzce miałam zamiar nie pracować przez dwa miesiące. Mieszkałam na Jaracza i codziennie rano o 8, kiedy moja dziewczyna szła do pracy, ja brałam rower i po prostu jeździłam po wszystkich bramach. Asymilowałam się z miastem. Fotografia jest dla mnie takim oderwaniem się od wszystkiego. Łódź mnie na tyle fascynuje, że uwielbiam po niej chodzić. Patrzę do góry i patrzę pod nogi. W tym tkwi sekret, że można dostrzec rzeczy na co dzień niedostrzegalne

reklama

- dodaje Kama.

Opuszczone miejsca w Łodzi. Jest w nich "magia"

Fotografka najbardziej lubi opuszczone miejsca. Zwykle wyobraża sobie, że kiedyś było w nich życie. Żyli w nich ludzie, którzy mieli marzenia, mieli dzieci, biegające po podwórku.

- Podciąga mnie to, co jest surowe. Ta ostrość jest naprawdę niesamowita

- stwierdza łodzianka.

Zdjęcia, które można oglądać na parterze i 4. piętrze CoSpotu pochodzą z 10 ostatnich lat. Znajdziemy na nich charakterystyczne miejsca dla Łodzi, m.in. Pałac Poznańskich, Księży Młyn, Włókienniczą, ale również miejsca nieoczywiste, np. Popioły.

Wystawa, którą zorganizowano z inicjatywy CoSpotu, będzie dostępna przy Zachodniej 70 przez najbliższe dwa miesiące. Co dalej?

reklama

- Mam takie marzenie, by zrobić portrety ludziom, którzy mieszkają w Łodzi, są po przejściach, stracili bliskich, dom. Ci ludzie też mieli kiedyś marzenia

- dodaje Kamila.

Co ciekawe, zdjęcia wykonane są telefonem komórkowmy.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo