Przypomnijmy, w sobotę na pl. Wolności zainaugurowano sezon świąteczny. Wówczas ruszył jarmark bożonarodzeniowy. Punktualnie o godz. 18 miała rozbłysnąć miejska choinka.
Światełka na choince zaświeciły się dopiero za piątym razem
Problem w tym, że po pierwszym odliczaniu, światełka nie zapaliły się. Za drugim, trzecim i czwartym odliczaniem też nie. Tłum buczał, jedni się śmiali, inni złośliwie komentowali. Udało się dopiero za piątym razem. Filmiki z tego wydarzenia szybko obiegły Internet i do dziś biją rekordy popularności.Są również szeroko komentowane.
"Łódź jak zwykle w formie", "Lampki z Temu", "Nie na moją cierpliwość", "Fajna ta Wasza "Łódź"
- to tylko niektóre z nich.
Sobotnią imprezę mieszkańcy krytykowali też z innego względu.
"Pomijam niedociągnięcia techniczne, Ludzie się taranowali, popychali, starsze kobiety upadały, a tłum pchał kobiety z płaczącymi dziećmi na rękach"
- napisała na fanpejdżu TuŁódź pani Natalia.
Problemy z odpaleniem choinki w Łodzi nie umknęły redakcji Teleexpressu, programu znanego z prześmiewczego stylu.
- Wypada przeprosić łodzian za tą taką mikro wtopę i pięciokrotne odpalenie choinki. Pogoda była jaka była i czasem prąd w taką pogodę troszeczkę wolniej płynie"
- powiedział TVP Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.