![Żyją pełnią życia i pokazują, jak spełniać marzenia. Wyjątkowy festiwal w Orientarium w Łodzi [ZDJĘĆIA] - Zdjęcie główne](https://static.ddbelchatow.pl/galleries/55521a87-739a-4849-a8c5-5756a25bf1db)
Fundacja „Dom w Łodzi” wyróżnia osoby, które żyjąc z niepełnosprawnościami, realizują swoje pasie i marzenia stając się inspiracją dla innych. Podczas festiwalu wyróżniono laureatów.
Inspirują do działania
Uroczysta gala odbyła się w łódzkim Orientarium 22 marca. Festiwal trwa jednak kilka dni, a podczas warsztatów dzieci i młodzież mogą poznać świat osób niepełnosprawnych, które, jak każdy z nas mają swoje marzenia, pasje i mogą inspirować.Podczas festiwalu prowadzone są warsztaty m.in. z Jaśkiem Melą, Maćkiem Skowronkiem, który jeździ na wózku, a zdobywa szczyty, warsztaty z Anną Płoszyńską - Miss Świata na Wózku, mistrzyni Polski w pływaniu (poprowadzi zajęcia zumby), Przemysławem Wieczorkiem, wicemistrz świata w para taekwondo oraz Maćkiem Skowronkiem, który wraz z Szerpami Nadziei zdobył szczyty Tatr. Wystawiono również obrazy Agnieszki Sapińskiej, malowane ustami.
Chcemy pokazać, że ludzie z niepełnosprawnościami mają fantastyczne pasje, mają marzenia, realizują je. Pracują zawodowo, mają swoje rodziny, żyją na swoje możliwości normalnie.
- mówi Marta Libiszowska z fundacji “Dom w Łodzi”
Podczas gali wręczono statuetki, pełnia życia, a jedną z nich otrzymał Jasiek Mela, podróżnik i działacz społeczny, który uległ wypadkowi 22 lata temu i wciąż pokazuje, że ograniczenia są w naszych głowach.
Takie wydarzenia są szalenie ważne. Przywraca godność, poczucie wartości, a przede wszystkim sprawczości, tego, że z utrudnieniami można żyć aktywnie.
- mówi Jasiek Mela.
Festiwal Pełen Życia jest ważny nie tylko dla osób z niepełnosprawnościami.
Takie inicjatywy pokazują np. rodzicom osób z niepełnosprawnościami, przyjaciołom, znajomym, że “my też możemy” - w sporcie, życiu zawodowym, powrocie na uczelnię, przeróżnych elementach życia, by wracać na tory pełne aktywności.
- dodaje.
Fundacja ”Dom w Łodzi” działa dla dzieci
Wydarzenie odbywa się już po raz trzeci.
Pomysł zrodził się w naszym domu dziecka. Nasze dzieci może czasem wyglądają, czy poruszają się inaczej, ale są fantastyczne, żyją pełnią życia, mają ogromny apetyt na życie i tę stronę osób z niepełnosprawnością chcemy pokazywać.
- mówi Marta Libiszowska z fundacji “Dom w Łodzi”.
Podczas festiwalu pokazywane są sukcesy, zarówno te małe jak i większe osób z niepełnosprawnościami.
Chodzi nam też o to, żeby osoby zdrowe zobaczyły świat z perspektywy osób, które żyją inaczej. Żebyśmy wzajemnie go budując, szanowali swoje inności. Festiwal otwiera też oczy osobom z niepełnosprawnościami i pokazuje, że mogą być one częścią ekipy, by nie wyrzucać poza nawias osób z niepełnosprawnością, ale je zapraszać.
- dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.