Śmierdzi w całym Zgierzu. Nie da się otworzyć okien
Przypomnijmy, mieszkańcy Zgierza uskarżają się na fetor od środy. Jak relacjonują, tego wieczoru i nocy na osiedlu 650-lecia nie dało się otworzyć okien.
- Zacząłem czuć ten nieprzyjemny zapach około godziny 20:00. Nie umiem go porównać do jakiegoś innego zapachu, ale był bardzo drażniący i nieprzyjemny, więc trzeba było zamknąć wszystkie okna i balkon
- mówił w rozmowie z TuZgierz.pl pan Marcin, mieszkaniec osiedla 650-lecia.
Fetor odczuwalny jest nie tylko na osiedlu 650-lecia i okolicach oczyszczalni ścieków. Rozniósł się na pozostałe części miasta.
O sprawie alarmował też radny Przemysław Jagielski. W mediach społecznościowych szeroko komentuje brak szybkiej informacji ze strony władz miasta.
- To jest jakaś kpina - i tylko utwierdza wszystkich w przekonaniu, że jest coś na rzeczy... Ja jestem w stałym kontakcie z WIOŚ. Melduje im o wszystkim, ale też dostałem informację o tym, że oddelegowali tu całkiem sporą liczbę inspektorów do działań kontrolnych"
- napisał.
Nadal nie znaleziono przyczyny
WIOŚ otrzymał już kilkaset zgłoszeń w sprawie smrodu w Zgierzu.
"Mając na względzie treść interwencji wpływających do inspektoratu, łódzki WIOŚ rozpoczął kontrolę interwencyjną podmiotu eksploatującego oczyszczalnię ścieków, w trakcie której zlecił badania ścieków. Kontrola jest w toku. Czynności mające na celu ustalenie źródła uciążliwości odorowych są kontynuowane"
- czytamy w komunikacie WIOŚ.
Ukazał się także komunikat władz powiatowych. Rzeczniczka magistratu Renata Karolewska przekazała, że miasto się pod nim podpisuje, wkrótce informacje mają też pojawić się na stronie miasta.
"Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w stałym kontakcie i gotowości do pełnej współpracy z miejskimi służbami w celu zlokalizowania źródła nieprzyjemnego zapachu, który od kilku dni jest wyczuwalny w mieście. Zależy nam, aby problem został jak najszybciej wyeliminowany i aby codzienne życie mieszkańców Zgierza wróciło do normy. [...] Na tę chwilę nie posiadamy informacji wskazujących, by wyczuwalny odór – poza oczywistą uciążliwością – stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. WIOŚ nie wystosował również żadnych zaleceń dotyczących ograniczania aktywności na zewnątrz. Będziemy na bieżąco informować o wynikach prowadzonych działań, ustaleń oraz ewentualnych dalszych krokach"
- czytamy w komunikacie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.