Początek nowego tygodnia może być upalny i burzowy.
"Po ponad tygodniowej przerwie od napływu gorących i chwiejnych mas powietrza pochodzenia zwrotnikowego, prawdopodobnie na przełomie obecnego i przyszłego tygodnia spodziewamy się krótkiego, choć możliwie silnego incydentu burzowego. Zanim to jednak nastąpi, spodziewamy się również upalnej aury"
- ostrzegają BurzeInfo.
Pogoda w Łódzkiem. Gorąco, ale nie upalnie
Temperatury rzędu 33-35 stopni Celsjusza, ale w zachodniej i północnej części kraju. W centrum, a zatem także w województwie łódzkim ma być gorąco, ale nie upalnie. W niedzielę prognozuje się 28 stopni w Łodzi. Wschód Polski powinien spodziewać się zaś umiarkowanego ciepła.Szczególnie ciepłe mają być noce, z temperaturą nie niższą niż 20 stopni Celsjusza.
Przełomowy ma być poniedziałek. W Łodzi należy spodziewać się 30 stopni C. Chłodny front zacznie jednak wypierać z Polski gorące masy powietrza. Jak dodają blogerzy z BurzeInfo, aura będzie naprawdę dynamiczna.
"Szczególnie silne burze będą możliwe na zachodzie, w centrum i północy kraju. Takie sytuacje kończą się często gwałtownym załamaniem pogody. Niewykluczony będzie rozwój licznych superkomórek burzowych, również układów wielokomórkowych. Obecnie prognozy wskazują na spore zagrożenie ze strony silnych porywów wiatru (do 100 km/h), nawalnych opadów deszczu oraz dużego gradu (>5cm)"
- dodają BurzeInfo, ale podkreślają jednocześnie, że prognozy obarczone są dużą niepewnością. Pogoda i prognozy powinny wyklarować się w weekend 21-22 czerwca.
A jakie będzie lato w Polsce? Jak wynika z prognoz, lipiec ma być rekordowy pod względem temperatury.
Komentarze (0)