Jak informują władze Gminy Uniejów, na terenie przyległym do Term Uniejów budowany jest właśnie letni park rozrywki. Zajmować ma on prawie hektarową działkę między mostem i drogą krajową nr 72, a obecnym obiektem termalnych basenów. Mają się tam znaleźć nowe "mokre i suche" atrakcje dla dorosłych i małotnich gości Term Uniejów. Wiemy już, jakie to będą atrakcje. Budowa nowego parku niektórych jednak martwi... Dlaczego?
Wodne atrakcje w letnim parku
Z informacji zamieszczonych przez UG Uniejów wynika, że wśród planowanych w tym miejscu atrakcji znajdzie się m.in. flume ride. To - jak czytamy - "kolejka wodna, która zapewnia wyjątkowe doznania: łódki suną po wodnym torze, pokonując grawitacyjne zjazdy i ostre zakręty, kończąc w pianie wodnej". Dla amatorów wodnych zabaw przewidziano też cały zestaw nowych zjeżdżalni takich jak: Spiralny Tornado, Wyścigowe Duo, Adrenalina Max oraz Family Fun. Mają one być dopasowane do osób w różnym wieku i... do różnych poziomów odwagi.
"Dodatkowo w strefie wodnej pojawi się miniaturowy port, gdzie ekologiczne łódki elektryczne będą poruszać się po specjalnym basenie, a goście będą mogli podziwiać krajobraz z perspektywy wody z ogólnodostępnego pomostu."
- czytamy na stronie Gminy Uniejów.
Park ma mieć również walor edukacyjny, gdyż zaplanowano w nim ogród wodny, w którym goście będą mogli zgłębiać zjawiska związane z wodą. Dowiedzą się w nim czym jest wir wodny, jak działa i jak niszczycielska może być siła wody, czy też ile waży człowiec zanurzony w wodzie.
Zabawy "na sucho"
Dla dorosłych i milusińskich w nowym parku zajdą się takie atrakcje, które nie beda wymagały moczenia w wodzie. Najmłodsi goście będą mogli np. skorzystać z nauki jazdy elektrycznymi mini jeepami.
"Wydzielony tor z zakrętami i rondem, bezpieczny dla dzieci od 4 do 11 lat, będzie wyposażony w 25 elektrycznych jeepów oraz szutrową nawierzchnię."
- objaśniają władze gminy.
Dla dorosłych dostepny będzie zewnętrzny klub fitness z profesjonalnym sprzętem przeznaczonym zarówno do nabierania tężyzny fizycznej, jak przeciwdziałania cywilizacyjnym schorzeniom. Sterfa ta będzie więc podzielona na obszary: cardio, siła, zdrowe plecy, funkcjonalność oraz wolne ciężary. Oprócz tego przewidziano strefę relaksu "z plażą trawiastą i leżakami, oraz zielony labirynt z żywopłotami o dwóch wysokościach".
"Mineralne ścieżki poprowadzą do różnych stref, dostępnych dla różnych grup wiekowych. Entuzjaści gier terenowych znajdą szachy giganty – planszę 6×6 metrów i metrowe figury."
- wyliczają promotorzy atrakcji w Gminie Uniejów.
Budowa trwa, rodza się pytania...
Jak sie dowiadujemy, obecnie na zaplanowanej pod park działce prowadzone są roboty ziemne i odwodnienia. Budowlańcy przygotowują również fundamenty pod przewidziane urządzenia i konstrukcje. Władze gminy przekonują, że inwestycja "to kolejny krok w stronę wielofunkcyjnego kompleksu łączącego rozrywkę, naukę i zdrowy styl życia". Inwestycja ma być gotowa już wiosną 2026 roku.Roboty prowadzone nad Wartą wzbudziły też jednak zaniepokojenie, zarówno wśród okolicznych mieszkańców, jak i łodzian, którzy lubią odwiedzać Uniejów, ale wolą wypoczynek bliżej natury i za darmo.
Czy plaży na Wartą już nie będzie?
Budowa parku rodzi bowiem pytanie, czy obecnie istniejąca tam plaża na Wartą przestanie być ogólnie dostępna? Wszystko bowiem wskazuje na to, że dostęp na rzekę w tym rejonie będzie albo znacznie utrudniony, albo w ogóle niemożliwy.
-Co roku jeździmy do Uniejowa z dzieckiem, głównie z powodu tej plaży. Niedawno postawili tam też obok mały plac zabaw. Spędzaliśmy tam nieraz całe dnie, bo blisko stąd też do miasteczka, gdzie można coś zjeść. Na siedzenie cały dzień na termach nas nie stać, a o ile wiem nie ma w pobliżu takich plaż nad rzeką, bo brzegi są strasznie zarośnięte. Mąż zobaczył tam koparki, jak wracał ze służbowego wyjazdu. Czy plaży tam już nie będzie?
- mówi pani Kamila, mieszkanka Bałut.
Próbowaliśmy dziś znaleźć odpowiedź na to pytanie, telefonując do Urzędu Gminy w Uniejowie. Odesłano nas do wydziału promocji, gdzie jednak urzędniczka żadnej konkretnej odpowiedzi udzielić nie potrafiła. Wiemy tyle, że nad rzeke póki co podejść można, ale jak będzie po zakończeniu budowy parku? Więcej informacji udzielić miał nam prezes spółki Termy Uniejów (z udziałem gminy), ale skontaktowac się nam z nim nie udało, bo nie był był dzis obecny w biurze. Obiecano nam, że oddzwoni... Wysłaliśmy też zapytanie mejlem do władz Gminy Uniejów. Wrócimy więc do tematu, gdy uzyskamy odpowiedzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.