Pierwsze szopki na ziemiach polskich
Pierwsze szopki na ziemiach polskich pojawiły się już w XIII wieku i początkowo funkcjonowały głównie w przestrzeni sakralnej - w klasztorach oraz kościołach. Służyły jako narzędzie dydaktyczne, pomagające wiernym lepiej pojąć sens świąt Bożego Narodzenia. Z biegiem czasu forma ta zaczęła przenikać do kultury świeckiej, a same szopki coraz wyraźniej odzwierciedlały regionalne tradycje i estetykę.Najbardziej charakterystyczną odmianą są bez wątpienia szopki krakowskie. To rozbudowane, wielokondygnacyjne konstrukcje, bogato zdobione i wyraźnie nawiązujące do architektury Krakowa - z motywami wież Kościoła Mariackiego, Sukiennic czy Wawelu. Połączenie scen religijnych z miejskim pejzażem stworzyło formę absolutnie wyjątkową, niespotykaną w innych krajach. Przez długie lata twórcami tych szopek byli głównie murarze, którzy zimą, poza sezonem budowlanym, dorabiali, wykonując misternie zaprojektowane obiekty z drewna, kartonu i kolorowych folii. W 1937 roku dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa zainicjował pierwszy konkurs na najpiękniejszą szopkę krakowską - wydarzenie, które przetrwało do dziś i zyskało rangę ważnego święta sztuki ludowej. W 2018 roku tradycja ta została oficjalnie uznana przez UNESCO i wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości.
Kraków nie wyczerpuje jednak bogactwa polskich tradycji szopkowych. Na terenach wiejskich dużą popularnością cieszyły się szopki kukiełkowe, nierozerwalnie związane z kolędowaniem. Grupy kolędników odwiedzały domostwa, prezentując nie tylko sceny biblijne, lecz także krótkie przedstawienia o charakterze humorystycznym lub obyczajowym. Dzięki temu szopka pełniła podwójną rolę - religijną i społeczną, stając się formą komentarza do codziennej rzeczywistości.
Bogactwo tych form przyciąga uwagę badaczy
Bogactwo tych form od dawna przyciąga uwagę badaczy kultury ludowej. Jednym z miejsc, gdzie tradycja ta została szczegółowo udokumentowana, jest Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne w Łodzi. Obecnie, z powodu remontu głównych przestrzeni ekspozycyjnych, wszystkie szopki przechowywane są w magazynach muzealnych. To właśnie stamtąd pochodzą fotografie wykorzystywane w mediach oraz materiałach promocyjnych. Jedna z muzealnych szopek krakowskich jest jednak dostępna dla zwiedzających - można ją zobaczyć w siedzibie Sejmiku Województwa Łódzkiego przy ulicy Roosevelta 15.Zgromadzone w łódzkim muzeum szopki nie stanowią jednolitego zbioru. Znajdują się w różnych działach - m.in. w Dziale Wierzeń, Obrzędów i Folkloru oraz w Dziale Plastyki Ludowej - co jest efektem zarówno historii ich pozyskiwania, jak i zmieniających się kierunków badań naukowych.
- Trudno dziś podać dokładną liczbę tych obiektów, bo nigdy nie przeprowadzaliśmy szczegółowego zestawienia. Dodatkowo są one rozdzielone pomiędzy dwa działy muzeum
- przyznaje Michał Świercz z Działu Plastyki Ludowej Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.
Najstarsze egzemplarze w zbiorach pochodzą z lat 50. XX wieku. Znaczna część kolekcji została zgromadzona podczas intensywnych badań terenowych prowadzonych w latach 50., 60. i 70. ubiegłego wieku. Etnografowie docierali wówczas do różnych regionów kraju, dokumentując miejscowe zwyczaje i pozyskując obiekty zarówno poprzez zakupy, jak i dzięki darom od lokalnych społeczności.
- Ogromna liczba szopek trafiła do muzeum właśnie w trakcie badań terenowych. Odwiedzaliśmy konkretne regiony etnograficzne, gdzie obiekty były kupowane albo przekazywane nam przez mieszkańców
- podkreśla Świercz.
Zbiory ukazują różnorodność ludowej twórczości
Muzealne zbiory doskonale ukazują różnorodność ludowej twórczości. Obok okazałych szopek krakowskich, często konstruowanych z dwóch segmentów – dolnego i górnego – znajdują się znacznie prostsze realizacje. Drewniane szopki z regionu łódzkiego nierzadko przypominają wiejskie chaty, wyraźnie nawiązując do codziennego otoczenia ich autorów. Ich twórcami byli często rzeźbiarze, na co dzień pracujący w drewnie.W kolekcji obecne są także niewielkie, przenośne szopki kukiełkowe, używane przez kolędników. Towarzyszyły im podczas wędrówek od domu do domu, gdzie w zamian za śpiew i przedstawienia otrzymywano drobne podarunki, najczęściej żywność. Szczególnie interesującą grupę stanowią szopki cieniowe z Podlasia. Wykonane z pergaminowych ścian i kartonowych figur, po podświetleniu tworzyły ruchome obrazy rzucane na półprzezroczyste powierzchnie. W zbiorach znajdują się także szopki ceramiczne, pochodzące z ośrodków garncarskich w Urzędowie na Lubelszczyźnie oraz w Iłży, z których te drugie wyróżniają się charakterystycznym zielonym szkliwem.
Choć dla muzeum szczególnie istotny jest region łódzki, kolekcja obejmuje obiekty z całego kraju. Jest to rezultat szeroko zakrojonych badań, których celem było uchwycenie przemian kultury ludowej – od architektury, przez obrzędy doroczne i świąteczne, aż po rzemiosło i sztukę.
- Z perspektywy etnografa interesuje nas wszystko, co składa się na życie danej społeczności: obrzędy, święta, rzemiosło, codzienność i to, w jaki sposób tradycje ulegały zmianom na przestrzeni lat
- podsumowuje Michał Świercz.
(na podstawie materiału Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego w Łodzi)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.