O tym, jak potężnym narzędziem jest język, nie trzeba nikogo przekonywać. Każdy z nas mówi trochę po swojemu, co lingwiści nazywają mianem idiolektu. To nasze przyzwyczajenia, sposób składania zdań, frazy, których używamy odruchowo. To także coś, co zdradzić może nas bardziej niż dowód osobisty – regionalizmy, które naszym rozmówcom mogą wskazywać to, skąd pochodzimy.
Regionalizm – nie tylko w języku
W internetowym „Słowniku Języka Polskiego PWN” znajdziemy wiele definicji regionalizmu. To nie tylko cechy języka przynależne mieszkańcom danego regionu. Łącznie mamy trzy możliwości:
1. «cecha wymowy, forma gramatyczna, wyraz lub konstrukcja składniowa, właściwe mowie mieszkańców pewnego regionu», 2. «ruch społeczno-kulturalny, dążący do zachowania swoistych cech kultury danego obszaru», 3. «zespół cech etnograficznych i kulturowych, charakterystycznych dla danego regionu»
To drugie znaczenie łatwo dostrzec np. na Śląsku czy Kaszubach. Choć język pierwszego z wymienionych nie jest jeszcze oficjalnie uznany za regionalny, to jest dla nich ważnym elementem tożsamości.
W przypadku Łódzkiego regionalizmów jest znacznie mniej, ale niektóre z nich są wyjątkowo wyraziste i zapadają głęboko w pamięć – o czym niedawno przekonaliśmy się podczas głośnej, internetowej dyskusji na temat jednego z powszechnych w województwie zwrotów.
Z Łódzkiem „w cały świat”
Choć może nie tak powinniśmy zacząć, bo określenie, na którym się dziś skupimy – łódzkim regionalizmie „w cały świat” – ma dość pejoratywne znaczenie i zadanie w języku. To nazwanie tego, co można określić ni mniej, ni więcej, jak ‘chaotycznie, bez ładu’. To tak zwana fraza przysłówkowa, którą synonimicznie może zastąpić nam inny, powszechnie używane „bez ładu i składu” czy, bardziej kolokwialnie, „na odwal się”.Internetowy „Wielki słownik języka polskiego” w notach o jego użyciu wskazuje korzystanie z niego na terenach należących dawniej do zaboru rosyjskiego.
Ziemie Rzeczypospolitej pod zaborami w 1821 roku. / źródło: Wikipedia
Leksykon podaje też przykłady użycia; znajdziemy tam m.in. wypowiedzi internetowe, ale też przykład z prasy:
Pasażerowie, którzy korzystają z busów na trasie Przedbórz - Radomsko i Radomsko - Przedbórz, od kilku tygodni skarżą się, że auta jeżdżą w cały świat, w ogóle nie przestrzegając rozkładu jazdy, którego notabene nigdzie nie ma.
– pisała w 2008 roku „Gazeta Radomszczańska”.
„Dawno nie miałem tak pięknie zarysowanego regionalizmu”
Michał Świetliński, twórca popularnych „Świetlan Maps”, przeanalizował dane od ponad 27 tysięcy osób i wskazał „w cały świat” jako wręcz modelowy przykład lokalnego zwrotu.Tak, jak opisał to językoznawca Johannes Schmidt, tutaj fraza „w cały świat” rozkłada się niczym fala na wodzie – im dalej od tzw. epicentrum, tym rzadziej występuje.
„W cały świat”. Łódzki regionalizm zilustrowany przez Michała Świetlińskiego. / źródło: Facebook Świetlan Maps
Dawno nie miałem tak pięknie zarysowanego regionalizmu, nieskażonego globalizacją. No encyklopedyczny przykład
– skomentował twórca mapy.
„Kolejny, który słyszę od dziecka i nie wiedziałem, że to regionalizm”
W ten sposób nierzadko komentowali internauci, kiedy tylko dowiedzieli się, że przez całe życie „szli” z tym regionalizmem na języku.
– A ja się dziwiłem pani znad morza, że mnie nie rozumie, gdy spytałem, czemu te zrywki tak w cały świat rozwalone
– napisał jeden z nich.
Na dużo mniejszej grupie sprawdziliśmy, czy faktycznie ten zwrot ma powszechne zastosowanie wśród tych pochodzących z miast Łódzkiego, a jeśli tak, to w jakich sytuacjach był wykorzystywany.
– Nie zdawałem sobie z tego sprawy, że to jakieś lokalne powiedzenie. „W cały świat” to dla mnie oczywisty zwrot, kiedy na przykład praca wykonana jest niechlujnie. U mnie w domu każdy się tym terminem posługiwał. Tata, który też pochodzi z Łowicza, opowiadający o swojej pracy czy nauczycielka matematyki, komentująca w ten sposób zadania wykonane na tablicy
– mówi nam Jakub, który z pochodzenia jest łowiczaninem.
– Mówi się tak regularnie u mnie w domu. Chociaż raczej za młodu mama po prostu zwracała mi uwagę, że w pokoju ubrania mam „w cały świat”, czyli, zwyczajnie, porozrzucane
– mówi nam z kolei urodzony w Łodzi Michał.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.