Atak nożownika w Łódzkiem. Mężczyzna rzucił się na kolegę. Potem ukrywał się w lesie [ZDJĘCIA]

Atak nożownika w Łódzkiem. Koledzy się pokłócili

- Skierowani na miejsce funkcjonariusze zastali rannego mężczyznę, udzielili mu pierwszej pomocy i przekazali pod opiekę zespołu medycznego, który zabrał go do szpitala. Wstępne ustalenia wskazywały, że do zdarzenia doszło w czasie libacji alkoholowej, w której uczestniczyło pięć osób

- relacjonuje nadkom. Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.

Atak nożownika w Łódzkiem. Sprawca uciekł

Funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli narzędzie przestępstwa oraz inne ślady kryminalistyczne, ustalili i przesłuchali również świadków. Przez kilka tygodni poszukiwali sprawcy, który ukrywał się przed organami ścigania. 

CZYTAJ TAKŻE: Daikin szuka rąk do pracy. Docelowo zatrudni pod Łodzią 3 tysiące osób

Atak nożownika w Łódzkiem. Ukrywał się w lesie

- Ostatecznie kryminalni ustalili, że 56-latek ukrywa się w lasach i prowadzi koczowniczy tryb życia. Namierzyli go 12 listopada br., kiedy rowerem jechał w kierunku swojego koczowiska. Na widok nieumundurowanych funkcjonariuszy, nakazujących mu zatrzymanie się, podejrzany porzucił rower i zaczął uciekać w głąb lasu. Po pieszym pościgu mężczyzna szybko trafił w ręce kryminalnych. Tłumaczył, że ukrywał się, chcąc uniknąć konsekwencji swojego czynu

- mówi nadkom. Iwona Kaszewska.

56-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. 

Dołącz do kanału TuŁódź na WhatsAppie!