Ostrym narzęziem rysował lakier
Sytuacja miała miejsce 16 czerwca br. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łodzi otrzymał zgłoszenie od świadka, który widział pijanego mężczyznę uszkadzającego auta na ul. Rejtana.
- Natychmiast skierowano tam patrol. Funkcjonariusze po przyjeździe skontaktowali się ze zgłaszającym, który, jak się okazało, był jednym z pokrzywdzonych. Z jego relacji wynikało, że zauważył wandala przechodzącego obok jego i innych pojazdów. Trzymał on ostre narzędzie, którym celowo rysował powłoki lakiernicze mijanych pojazdów
- przekazuje asp. Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
"Podczas interwencji mężczyzna stał się agresywny"
Stróże prawa sprawdzili pobliskie uliczki i w pewnym momencie przy ul. Piasta zauważyli podejrzewanego. Został on zatrzymany.
- Podczas interwencji mężczyzna stał się agresywny, próbował na zmianę kopać i uderzać pięściami policjantów, jak również kierował groźby w kierunku jednego z pokrzywdzonych. Od 35-latka wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila
- mówi asp. Kamila Sowińska.
Narobił strat na ponad 60 tys. zł
Łączna wartość strat poczynionych przez 35-latka została oszacowana na 61 tys. zł. Nadal do komisariatu zgłaszają się osoby, które zauważyły uszkodzenia na swoich samochodach w związku ze zdarzeniem.
- Zatrzymany noc spędził w policyjnym areszcie. Od śledczych z VIII Komisariatu Policji w Łodzi usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, gróźb karalnych oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy
- dodaje asp. Sowińska.
Komentarze (0)