reklama
reklama

Dwaj młodzi mężczyźni dotkliwie pobili 34-latka. Za wszystkim stała kobieta. Podżegała do zadawania kolejnych ciosów

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Sieradz

Dwaj młodzi mężczyźni dotkliwie pobili 34-latka. Za wszystkim stała kobieta. Podżegała do zadawania kolejnych ciosów - Zdjęcie główne

42-letnia kobieta podżegała dwóch mężczyzn do zadawania kolejnych ciosów - ustalili śledczy. | foto KPP Sieradz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale 34-letni mężczyzna został dotkliwie pobity i okradziony przez dwóch mężczyzn. Okazało się, że 23- i 27-latka byli podżegani do zadawania kolejnych ciosów przez 42-letnią kobietę.
reklama

Do zdarzenia doszło 5 maja nad ranem. O godz. 5 dyżurny sieradzkiej policji otrzymał zgłoszenie o pobiciu mężczyzny. 

Rozbój w okolicy Rynku. Kobieta podżegała agresorów do kolejnych ciosów

Do rozboju miało dojść w okolicy Rynku w Sieradzu. 34-letni mężczyzna został zaczepiony przez dwóch mężczyzn. Chcieli, by kupić im alkohol.

- Kilka minut później ponownie spotkał ich w towarzystwie dwóch kobiet. W pewnym momencie jeden z mężczyzn próbował go uderzyć. Pokrzywdzony uciekł w kierunku ulicy Polnej. Wszyscy pobiegli za nim i kiedy go dogonili, mężczyźni zaczęli go bić. Uderzali pięściami po głowie i kopali po całym ciele

- informuje asp. szt. Agnieszka Kulawiecka.

23- i 27-latkowi towarzyszyła kobieta. Cały czas podżegała ich do zadawania kolejnych ciosów. 34-latkowi skradziono telefon i portfel. Po całym zajściu pokrzywdzony poprosił o pomoc przypadkowego przechodnia.  

34-lateka przewieziono do szpitala. Straty oszacował na 7 tys. zł. Policjanci, który zajmowali się sprawą, jeszcze tego samego dnia poznali tożsamość sprawców. Cała trójka to mieszkańcy Sieradza.

- Kilka godzin po ustaleniu ich personaliów, agresorzy zostali zatrzymani przez policjantów na terenie Sieradza. W czasie przeszukania, przy 23-latku policjanci znaleźli portfel i dokumenty pokrzywdzonego. Wszyscy trafili do policyjnej celi

- dodaje Kulawiecka.

23- i 27-latek usłyszeli zarzuty rozboju, kradzieży dokumentów i mienia. Trafili do aresztu. 42-latka z kolei usłyszała zarzut podżegania do popełnienia przestępstwa. Wszyscy byli wcześniej notowani przez policję. Mogą spędzić do 15 lat za kratkami.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama