reklama
reklama

Gangsterskie porachunki na myjni samochodowej w Łodzi. Mamy najnowsze ustalenia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum

Gangsterskie porachunki na myjni samochodowej w Łodzi. Mamy najnowsze ustalenia - Zdjęcie główne

Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi mówi o najnowszych ustaleniach śledczych w sprawie strzelaniny na myjni samochodowej w Łodzi | foto archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale Prokuratura ujawnia kolejne fakty w sprawie strzelaniny na myjni samochodowej w Łodzi. Wiele wskazuje na gangsterskie porachunki. - Wszystko wskazuje na to, że doszło do spotkania dwóch grup powiązanych ze sobą, najprawdopodobniej działalnością przestępczą. Każda ze stron wyposażona była w przedmioty niebezpieczne - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
reklama

Śledczy pracują nad sprawą strzelaniny na myjni samochodowej przy ul. Rokicińskiej w Łodzi. 

Strzelanina na myjni samochodowej w Łodzi

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę.

- Po północy 21 maja otrzymaliśmy zgłoszenie o awanturze na jednej z łódzkich myjni. Policja niezwłocznie udała się na miejsce zdarzenia. Na miejscu funkcjonariusze nie zastali uczestników zajścia - relacjonował w niedzielę podkom. Adam Dembiński, rzecznik prasowy KWP w Łodzi. 

Na jednym z aut znajdowały się ślady krwi, w kilku samochodach były dziury po kulach. Śledczy przez kilka godzin dokonywali oględzin śladów.

W zdarzeniu ucierpiał 32-letni mężczyzna, który został postrzelony. Znajduje się w ciężkim stanie. 

- 32-latek w dalszym ciągu walczy o życie w jednym z łódzkich szpitali. Doznane obrażenia dotyczą przede wszystkim twarzoczaszki - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. 

W sprawie zatrzymano pięć osób. Wszyscy usłyszeli zarzuty udziału w bójce z użyciem niebezpiecznych narzędzi takich, jak: broń palna, łom, miotacze gazowe i przedmiot przypominający maczetę. 

Dodatkowo zatrzymany na Pomorzu 45-latek podejrzany jest o usiłowanie zabójstwa. Grozi mu za to dożywocie. Pozostali mogą spędzić za kratkami do 8 lat. Trzech mężczyzn ma policyjny dozór i zakaz kontaktowania się się innymi podejrzanymi. W przypadku jednego zawnioskowano o areszt. 45-latek, który może spędzić resztę życia w więzieniu, nadal pozostaje do dyspozycji prokuratury. We wtorek zapadnie decyzja o wniosku o tymczasowe aresztowanie.

- Śledztwo ma charakter rozwojowy, przy bardzo dużym zaangażowaniu policji, podejmowane są liczne działania mające na celu przedstawienie zarzutów, wszystkim którzy powinni je usłyszeć - dodaje Krzysztof Kopania.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama