Policjanci z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy w środku nocy otrzymali zgłoszenie o podejrzanie zachowującym się mężczyźnie, który najprawdopodobniej okrada samochody zaparkowane przy ul. Bartoka na Widzewie. Gdy funkcjonariusze dojeżdżali na miejsce, zostali zatrzymani przez mężczyznę, który wskazując zaparkowanego hyundaia oświadczył, że przed chwilą ktoś wycinał z niego katalizator. Złodziej miał uciec na rowerze w kierunku ronda Inwalidów.
Najpierw rowerem, później pieszo
Opis wyglądu i ubioru złoczyńcy pokrywał się z rysopisem z pierwszego zgłoszenia. Policjanci ruszyli za uciekającym mężczyzną. Wkrótce zauważyli jadącego na rowerze podejrzanego, który na ich widok wyraźnie przyspieszył. Po chwili jednak porzucił jednoślad wraz z czarną torbą, i dalej usiłował uciec pieszo. Bezskutecznie, bo już po chwili został zatrzymany. Uciekającym okazał się 23-letni obywatel Gruzji. W torbie, której próbował się pozbyć, miał różne narzędzia, w tym piłę i kilka brzeszczotów.
Może pójść za kratki na 5 lat
- Dalsze czynności z zatrzymanym, jak i oględziny w obu miejscach działania sprawcy przejęli policjanci z widzewskiego komisariatu - informuje Katarzyna Zdanowska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Mundurowi ustalili, że podejrzany tej nocy usiłował ukraść katalizatory z dwóch samochodów, zaparkowanych przy tej samej ulicy, częściowo je przecinając.
23-latek usłyszał już zarzuty usiłowania kradzieży, co jest zagrożone karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.