We wtorek 23 maja około godziny 16.15 na ul. Mały Skręt w Ksawerowie zderzyły się trzy auta, jedno z nich dachowało.
Ksawerów: Pijany za kółkiem spowodował karambol
Kierowca hondy, która dachowała, nie mógł wydostać się ze swojego pojazdu. Policjanci pomogli mężczyźnie opuścić auto, wówczas wyczuli od niego alkohol.
- Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy. 66-latek miał niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna okazał się również sprawcą tego bardzo niebezpiecznego zdarzenia - informuje sierż. szt. Agnieszka Jachimek, oficer prasowy KPP w Pabianicach.
66-latek to mieszkaniec Ksawerowa. Jechał ul. Mały Skręt w kierunku Łodzi. W pewnym momencie uderzył w stojącego na skrzyżowaniu nissana, który prowadziła 47-letnia mieszkanka powiatu zgierskiego.
Kobieta widziała w lusterku, że honda nie zwalnia, próbowała uniknąć zderzenia. Częściowo zdążyła zjechać 66-latkowi z drogi, ale rozpędzone auto uderzyło w tył jej samochodu.
Siła uderzenia była tak duża, że nissan zderzył się ze stojącym przed nim volkswagenem. Za kierownicą volkswagena siedziała 34-letnia mieszkanka Łęczycy, która podróżowała z 5-letnim dzieckiem i kobietą w ciąży. Ciężarna 28-latka bez widocznych obrażeń została przetransportowana do szpitala na obserwację.
66-latek odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i za spowodowanie kolizji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.