reklama

Kopał policjantów i pluł na nich. Wcześniej włamał się do mieszkania na Polesiu

Opublikowano:
Autor:

Kopał policjantów i pluł na nich. Wcześniej włamał się do mieszkania na Polesiu - Zdjęcie główne
Autor: KMP Łódź | Opis: 28- i 60-latek działali w warunkach recydywy.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Na sygnaleWłamanie do mieszkania na Polesiu. Jeden z mężczyzn, po tym jak wpadł w ręce mundurowych, zaczął kopać policjantów i na nich pluć.
reklama

Ukradli konsolę i psa

Do zdarzenia doszło 27 listopada około godz. 17. Policjanci z Wydziału Patrolowo-Wywiadowczego łódzkiej komendy udali się na al. 1 Maja. Ze zgłoszenia, które wcześniej otrzymał dyżurny, wynikało, że włamano się do jednego z mieszkań i skradziono konsolę oraz psa.

- Do mieszkania, w którym mieszkają dwie kobiety, zaczęło się dobijać dwóch mężczyzn - jak się okazało, ich byli partnerzy. W pewnym momencie zniszczyli drzwi i weszli do środka, nie reagowali na prośby opuszczenia lokalu. Agresorzy zaczęli się szarpać z młodszą z lokatorek, grozili obu paniom i ukradli konsolę, dwa telefony komórkowe oraz psa. Kiedy uciekali, zgubili oba skradzione telefony, z których kobiety wezwały służby

reklama

- wyjaśnia mł. asp. Maksymilian Jasiak z KMP w Łodzi.

Podczas interwencji policjanci zauważyli 60-latka, który na widok mundurowych zaczął uciekać. Pokrzywdzone wskazały, że to jeden ze sprawców. 

- Funkcjonariusze natychmiast pobiegli za nim i po krótkim pościgu zatrzymali. 60-latek był pijany, znieważał mundurowych, a także kopał ich i pluł na nich

- dodaje Maksymilian Jasiak.

fot. KMP Łódź

Działali w recydywie

Drugi patrol zauważył u zbiegu 1 Maja i Pogonowskiego 28-latka, drugiego z podejrzewanych. Również był pijany i zachowywał się wulgarnie.

reklama

Skradzioną konsolę oraz psa śledczy z komisariatu na Polesiu znaleźli w mieszkaniu krewnego jednego z mężczyzn.

Panowie usłyszeli już zarzuty: dokonania rozboju, zniszczenie mienia, naruszenie miru domowego oraz stosowania gróźb karalnych, a także znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. 60-latek odpowie ponadto za zmuszanie groźbą do zaniechania czynności. 

Grozi im do 15 lat za kratkami, choć przez to, że działali w recydywie, kara może się zwiększyć. Obaj przebywają teraz w areszcie. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzić będą policjanci z poleskiego komisariatu pod nadzorem prokuratury.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo