Z oficjalnego komunikatu przekazanego przez Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztofa Kopanię wiemy, że do zdarzenia doszło w poniedziałek 25 kwietnia około godziny 8:00 w jednej z kamienic w dzielnicy Łódź – Polesie. Dzwoniąc pod numer alarmowy, młody mężczyzna poinformował o dwóch zakrwawionych osobach znajdujących się w zajmowanym przez sąsiada lokalu. Po późniejszych ustaleniach okazało się, że osobą zgłaszającą sytuację był sam podejrzany. Lekarz pogotowia potwierdził zgon 48-letniej kobiety i 72-letniego mężczyzny, niedługo później na miejsce przybyła policja i prokurator. Jak informuje rzecznik prokuratury, w mieszkaniu i na klatce schodowej widoczne były obfite ślady krwi. Z relacji zgłaszającego wynikało, że zakrwawione osoby odnalazł, gdy przyszedł do mieszkania sąsiada.
Zabójstwo w na Polesiu w Łodzi. Podejrzany 33-latek
Jak wynika z ustaleń, podejrzany o zabójstwo mężczyzna mieszkał z ojcem, z kolei sąsiedni lokal zamieszkiwał 72-latek – miały się tam odbywać liczne wizyty różnych osób połączone z alkoholem, mieszkańcy skarżyli się też na hałasy dochodzące z mieszkania. Między mężczyznami wielokrotnie miało dochodzić do sytuacji konfliktowych – interwencje pozostałych sąsiadów również nie przynosiły skutków.Z mieszkania 72-letniego mężczyzny często słychać było hałasy, krzyki, szczekanie psa – tak było również w niedzielę poprzedzającą tragiczne wydarzenia. Z informacji przekazanych przez rzecznika prokuratury wynika, że przed godziną 21:00 33- latek pojechał na nocną zmianę do pracy. Do domu wrócił następnego dnia przed godziną 7:00. Po drodze słyszał głośne hałasy dobiegające z mieszkania sąsiada – kierując się do swojego mieszkania, zajrzał do 72- latka. Zastał tam jego i towarzyszącą mu niejednokrotnie kobietę, która przyprowadzała ze sobą psa. Młody mężczyzna zażądał zaprzestania zakłócania spokoju, po czym udał się do siebie. Jego ojca nie było wówczas w domu.
33-latek z Łodzi podejrzany o zabójstwo dwóch osób
Żądania mężczyzny nie przyniosły skutku. Jak wynika z relacji „zabrał ze sobą posiadany nóż taktyczny i zdenerwowany pobiegł ponownie do sąsiada. Niemal natychmiast zaatakował leżącego mężczyznę, a następnie siedzącą na łóżku 48-letnią kobietę. Każdą z ofiar kilkukrotnie z dużą siłą ugodził ostrzem noża m.in. w głowę i szyję, powodując głębokie rany. Z ustaleń sądowo – lekarskiej sekcji zwłok wynika, że to właśnie one doprowadziły do śmierci pokrzywdzonych. Następnie, poszedł do siebie do domu, próbował zacierać ślady. Aby odsunąć od siebie podejrzenie, zadzwonił po policję”.Prokuratura Rejonowa Łódź Polesie oraz policjanci przystąpili do wyjaśniania okoliczności sprawy. Rozpoczęto przesłuchania oraz szczegółowe badania kryminalistyczne zabezpieczonych śladów. Na podstawie ustaleń zatrzymano 33 – latka i zarzucono mu dwie zbrodnie zabójstwa. Podczas przesłuchania w prokuraturze mężczyzna przyznał się do zarzutów, szczegółowo opisał przebieg zdarzenia. Z jego udziałem przeprowadzona została wizja lokalna.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.