Sprawą zajmuje się Łódzki Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Oskarżonym łącznie zarzucono popełnienie 56 przestępstw.
W więzieniu działa grupa przestępcza. W proceder mieli być zamieszani funkcjonariusze
Biuro Prasowe Prokuratury Krajowej informuje, że chodzi m.in. kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, wytwarzania oraz udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków w postaci amfetaminy i marihuany. - Kolejne zarzuty dotyczą m.in. prania pieniędzy pochodzących z przestępstwa kwalifikowane, posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia kwalifikowane oraz wręczania korzyści majątkowych funkcjonariuszom Służby Więziennej kwalifikowane - wyliczają śledczy.Funkcjonariuszom Służby Więziennej prokurator zarzucił udział w grupie przestępczej, przyjęcie korzyści majątkowych oraz udział w obrocie znacznymi ilościami narkotyków na terenie Aresztu Śledczego.
Czyny zarzucane oskarżonym, zagrożone są karą nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Wobec jedenastu osób, z uwagi na grożącą im surową karę, realną obawę matactwa stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania - informuje prokuratura.
Amfetamina, metafon i inne środki znalezione w Areszcie Śledczym
Grupą przestępczą miał kierować Przemysław J. Szają, zdaniem śledczych, na dużą skalę produkowała siarczan amfetaminy i zajmowała się jego dystrybucją, a także sprzedażą suszu ziela konopi innych niż włókniste oraz innych środków psychoaktywnych w tym „mefedronu”.
Z czasem Przemysław J. nawiązał ścisłą współpracę z pochodzącym z Żyrardowa, odbywającym karę pozbawienia wolności na terenie Aresztu Śledczego Warszawa-Służewiec, Krystianem S. Osadzony sam stworzył i posiadał w areszcie strukturę zajmującą się dystrybucją na dużą skalę zarówno substancji psychotropowych w postaci siarczanu amfetaminy, czy też nowej substancji psychoaktywnej oraz wprowadzaniem ich do obrotu. Ponadto Krystian S. uczestniczył w obrocie i udzielaniu znacznych ilości mefedronu oraz substancji psychotropowej 3CMC oraz 4CMC, które zostały ujawnione w wyniku przeszukań przeprowadzonych na terenie Aresztu Śledczego - informuje Prokuratura Krajowa.
Śledczy dodają, że Krystian S. zajmował się również dystrybucją środków psychoaktywnych, tzw. anabolików. Podejrzany miał kierować działaniami grupy zarówno na terenie aresztu, jak i poza nim posługując się nielegalnie posiadanymi telefonami komórkowymi. W chwili zatrzymania mężczyzna, przebywając w celi, komunikował się z osobą przekazującą narkotyki funkcjonariuszowi Służby Więziennej.
Kierował gangiem z więzienia. Narkotyki dostarczali mu m.in. pracownicy więzienia
W trakcie śledztwa prokurator ustalił, że Krystian S. posiadał i kierował z aresztu własną strukturą przestępczą z innymi osobami odbywającymi karę pozbawienia wolności, zajmującymi się rozprowadzaniem narkotyków na terenie aresztu. - Środki były dostarczane na teren aresztu z wolności przez osoby wśród których byli m.in. funkcjonariusze Służby Więziennej zajmujący się ich odbieraniem i wnoszeniem na teren aresztu - przyznaje Biuro Prasowe Prokuratury Krajowej.Jak się okazało, grupa wypracowała specjalny sposób rozliczeń związany z obrotem narkotykami na terenie aresztu. Wpłat dokonywały osoby bliskie dla nabywców, „maskując” je poprzez określanie tytułu przelewu np. „gra” „paczka”, „wypiska”, „za R”, „telewizor”. W skład grupy przestępczej wchodziły inne osoby udostępniające swoje rachunki bankowe, przyjmujące na nie przelewy i dokonujące dalszego transferu środków pochodzących z tej działalności. - Osoby przyjmujące środki posiadały pełną świadomość celu i pochodzenia środków pieniężnych, o czym świadczy, chociażby ilość przelewów wpływających na ich konto, regularne telefoniczne weryfikowanie osób wpłacających, czy też angażowanie w tę działalność dodatkowych osób i ich rachunków, żeby dodatkowo ukryć przepływ pieniędzy - podkreślają śledczy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.