Bez wiedzy domowników wyszeł z domu
W ostatni weekend bełchatowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 76-letniego mieszkańca powiatu bełchatowskiego. Z przekazanych informacji wynikało, że starszy mężczyzna pod nieobecność domowników wyszedł z domu, kierując się w stronę pobliskiego lasu.
- Zgłaszający poinformował, że senior jest osobą schorowaną i może mieć trudności z orientacją w terenie. Dyżurny skierował na miejsce dostępne patrole. Jednocześnie komendant ogłosił alarm dla wszystkich funkcjonariuszy. Jednocześnie rodzina, wspólnie ze znajomymi, rozpoczęła już własne poszukiwania w okolicznych lasach. W rejonie bagien patrol ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie napotkał mieszkankę biorącą udział w poszukiwaniach, która przekazała, że jej pies podjął trop w kierunku grzęzawisk
- relacjonuje asp. Justyna Drożdż z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.
76-latek ugrzązł w mokradle po pachy
Policjanci ruszyli w tym kierunku. Teren był trudny, podmokły. Na szczęście udało się odnaleźć zaginionego. 76-latek ugrzązł w mokradle po pachy i nie był w stanie samodzielnie wydostać się z pułapki. Senior był wyraźnie wyziębiony oraz zdezorientowany.
- Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy, wyciągając go z bagna i przenosząc w bezpieczne miejsce. Następnie mężczyzna został przekazany załodze zespołu ratownictwa medycznego. Okazało się, że życiu i zdrowiu 76-latka nie zagrażało już żadne niebezpieczeństwo
- dodaje asp. Justyna Drożdż.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.