Pirata drogowego zatrzymano 6 października po godz. 1. Policjanci z łódzkiej drogówki prowadzili akurat działania "Prędkość".
Pirat drogowy na al. Włókniarzy w Łodzi
Funkcjonariusze zauważyli audi, które zjeżdżało z estakady na al. Włókniarzy z dużo większą prędkością niż dozwolona.
- Pomiar prędkości wskazał, że pojazd poruszał się z prędkością 181 km/h. Zdecydowanie za szybko, bo w tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Gdy policjanci zapytali 25-latka, co jest powodem tak skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania odpowiedział, że ma trudną sytuację życiową i w ten sposób odreagowuje stres
- informuje st. post. Klaudia Miazek z łódzkiej policji.
25-latek stracił prawo jazdy. Wcześniej był już karany za podobne wykroczenie. Otrzymał więc 5 tys. zł mandatu i zyskał 15 punktów karnych.
- Pomimo wielu działań policji i surowych mandatów, wciąż spotykamy kierowców, którzy jeżdżą za szybko. Policjanci przypominają, że główną przyczyną zdarzeń drogowych jest niedostosowanie prędkości do warunków jakie panują na drodze. Dlatego tak istotne jest przestrzeganie przepisów. Pozwala to nam dbać o bezpieczeństwo swoje, a także innych uczestników ruchu drogowego
- dodaje Klaudia Miazek
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.