Łódzka policja informuje, że zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im łącznie 17 zarzutów kradzieży. O losie zatrzymanych zadecyduje sąd.
Mł. asp. Kamila Sowińska, oficer prasowy KMP w Łodzi, informuje, że 24 maja kryminalni z I Komisariatu Policji łódzkiej komendy pojechali na ulicę Przędzalnianą w Łodzi, aby zatrzymać wytypowanych przez nich złodziei rowerów. Jak słyszymy, do zdarzeń miało dochodzić od końca grudnia 2022 roku na terenie śródmieścia oraz widzewa.
Rowery i narzędzia przykryte plandeką. Pochodziły z kradzieży?
Policjanci dzień po dniu analizowali poszlaki oraz zbierali dowody. Ich ustalenia doprowadziły do wytypowali miejsca przebywania sprawców.
Okazał się nim być 31-latek oraz jego 30-letnia znajoma, którzy nie kryli zdziwienia widząc mundurowych. Po przeszukaniu pomieszczeń funkcjonariusze odnaleźli część pochodzących z kradzieży rowerów oraz narzędzi budowlanych. Fanty przykryte były plandeką na podwórzu posesji.
- informuje mł. asp. Kamila Sowińska
Rzeczniczka łódzkiej komendy przyznaje, że sposób działania podejrzanych był zawsze ten sam. Podchodzili do stojaków rowerowych, do których przypięte były jednoślady i przecinali zabezpieczenia nożycami bądź bezprzewodową szlifierką. Wartość skradzionego mienia wstępnie szacowana jest na ponad 33 tysiące złotych.
Mężczyzna usłyszał 17 zarzutów kradzieży z włamaniem natomiast kobieta odpowie za pomoc w przestępczym procederze. Sprawa jest rozwojowa, śledczy z I Komisariatu prowadzą dalsze czynności, zmierzające do ustalenia rzeczywistej liczby przestępstw oraz wartości strat. Za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. O losie zatrzymanych zadecyduje sąd
- zaznacza Mł. asp. Kamila Sowińska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.