16 września 2023 roku trzyosobowa rodzina straciła życie na A1. Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Sierosław niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego.
Od tragicznego wypadku na A1 we wrześniu miną dwa lata
Jak ustalili śledczy, kierowca BMW uderzył w samochód marki KIA, którym podróżowało małżeństwo Patryk i Martyna z pięcioletnim synem Oliwierem. KIA uderzyła w bariery energochłonne, po czym stanęła w płomieniach. Nawet nie było szans na ratunek.Niedługo po zdarzeniu kierowca BMW Sebastian M. wyjechał do Niemiec, a stamtąd przez Turcję dostał się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Poszukiwany był czerwoną notą Interpolu. Strona polska starała się o jego ekstradycję. Trochę to trwało, ale do Polski sprowadzono go 27 maja tego roku. Tego samego dnia usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Nie przyznał się do winy. Przebywa w jednym ze śląskich aresztów.
- Prowadzenie śledztwa pod swoim nadzorem prokurator powierzył Wydziałowi do Walki z Przestępczości Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. 10 lipca 2025 roku – prokurator 1 Wydziału Śledczego skierował do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim akt oskarżenia przeciwko Sebastianowi M., podejrzanemu o spowodowanie we wrześniu 2023 roku wypadku drogowego na autostradzie A1
- informuje prok. Izabela Knapik z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Sebastianowi M. grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.