Złodziej wpadł na gorącym uczynku. Nakrył go ojciec właściciela auta
Przebieg całej sytuacji mógłby posłużyć za scenariusz sensacyjnego filmu. Ojciec umówił się z synem, właścicielem auta, przy pojeździe. Gdy starszy z mężczyzn podjechał swoim samochodem na miejsce spotkania, zobaczył, że przy aucie syna kręci się obcy mężczyzna. W środku siedział drugi. Ojciec właściciela pojazdu początkowo sądził, że to znajomi syna, których ten poprosił o pomoc przy jego naprawie.Kiedy jednak okazało się, że syn nic nie wie o "pomocnikach", a ci zaczęli zagadywać mężczyznę o pożyczenie narzędzi do wykręcenia akumulatora, ojciec już wiedział, że coś jest nie tak. Celowo przedłużał rozmowę z nieznajomym, udawał, że szuka w swoim aucie narzędzi, dając tym samym synowi czas na przybycie na miejsce. Gdy tylko młody człowiek się zjawił, obaj mężczyźni chwycili zaskoczonego złodzieja. Drugiemu z rzezimieszków udało się uciec.
Złodziej wpadł na gorącym uczynku
Patrol policji pojawił się na miejscu zdarzenia w ciągu kilku minut i "przejął" złoczyńcę. Mężczyzna przyznał się funkcjonariuszom do zamiaru kradzieży samochodu. Został zatrzymany, usłyszał dwa zarzuty. Trwają poszukiwania drugiego ze sprawców.Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.