Zgon osoby głosującej w komisji obwodowej na osiedlu Retkinia nie spowodował zamknięcia lokalu wyborczego.
Łódź: Śmierć podczas wyborów
Jak poinformowano w OKW w Łodzi, w niedzielę rano na osiedlu Retknia w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 183 w Szkole Podstawowej nr 41 przy ul. Rajdowej, na terenie lokalu wyborczego zmarła jedna z osób głosujących.
"Członkowie komisji musieli stanąć przed decyzją, czy zamknąć lokal na ten czas, kiedy zmarła osoba leżała w przejściu" - podkreślił członek Okręgowej Komisji Wyborczej w Łodzi Robert Sira. "Komisja uznała, że ze względu na wczesną godzinę tego tragicznego wydarzenia, nie miało to wpływu na przebieg wyborów i nie zamknęła lokalu wyborczego"
- powiedział PAP.
"W Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Tuszynie (powiat łódzki wschodni - PAP) jedna z głosujących osób zasłabła, wezwano pogotowie, które zabrało tę osobę. I tutaj komisja uznała, że wydarzenie to nie miało wpływu na przebieg wyborów i nie zamknęła lokalu"
- zaznaczył.
Sira przekazał też, że od rana były dziesiątki telefonów z pytaniem, czy komisja ma prawo pytać o to, czy wyborca chce kartę do referendum. "Tak członkowie komisji nie mogą robić" - podkreślił.
"Teraz natomiast, po wyjaśnieniu tej kwestii, mamy wiele telefonów, dlaczego członkowie komisji o to nie pytają"
- przekazał członek łódzkiej OKW.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.