Koluszkowski patrol policji otrzymał zgłoszenie, że z posesji na terenie Koluszek został skradziony samochód. Mundurowi ustalili, że auto zostało zaparkowane dzień wcześniej na zamkniętym podwórzu. Rano właściciel volkswagena zorientował się, że samochodu nie ma. Razem z autem zniknęły pozostawione w jego wnętrzu dokumenty i karty płatnicze oraz pilot do bramy wjazdowej.
Robił zakupy w Koluszkach i Brzezinach
Gdy policjanci zaczęli działać, szybko ustalili, że w nocy została użyta skradziona karta płatnicza. Amator cudzego mienia działał na terenie Koluszek i Brzezin, robiąc drobne zakupy w różnych miejscach. Łączna wartość strat wyniosła 6,4 tys. zł. Policjanci przejrzeli nagrania monitoringów, z których wytypowali dobrze im znanego 36-latka bez stałego miejsca zamieszkania. Kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu funkcjonariusze znaleźli 36-latka. Mężczyzna był pijany i agresywny. Został zatrzymany.
- Łącznie usłyszał 7 zarzutów kradzieży i kradzieży z włamaniem, co zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności - informuje mł. asp. Aneta Kotynia z Komendy Powiatowej Policji w Koluszkach. - Mężczyzna działał w warunkach recydywy, za co grozi zwiększony wymiar kary.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.