reklama

Prezydent wetuje ustawę łańcuchową. Posłanka Uznańska-Wiśniewska: „Hańba”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Prezydent wetuje ustawę łańcuchową. Posłanka Uznańska-Wiśniewska: „Hańba” - Zdjęcie główne
Autor: Archiwum/Karolina Brózda | Opis: Polityczka ostro zareagowała na prezydenckie weto

reklama
Udostępnij na:
Facebook
PolitykaKarol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową, czym wywołał falę oburzenia. Jedną z najostrzej reagujących osób była posłanka Aleksandra Uznańska-Wiśniewska, która w mediach społecznościowych nie kryła emocji. „Hańba” - napisała, publikując post ze zdjęciem swojego psa, Nelsona.
reklama

„XXI wiek, europejskie państwo… i weto prezydenta wobec ustawy zakazującej trzymania psów na łańcuchu. Hańba. Abdykacja z elementarnej empatii. I smutny sygnał, że nawet najbardziej oczywistym zmianom prawnym rzucane są kłody pod nogi”

- grzmi posłanka. Nelson, jak podkreśla, został nazwany „na cześć bohatera walki o wolność i sprawiedliwość Nelsona Mandeli”.

Rozwiń

Skąd tak mocna reakcja? Zapytaliśmy posłankę:

- Ostra? Wydaje mi się, że łagodna, wobec sytuacji, która odnosi się do kwestii elementarnego humanitaryzmu. Wydawało się, że w tej kwestii wszyscy politycy są zgodni ponad podziałami. Tymczasem okazało się, że powstrzymanie okrucieństwa wobec zwierząt jest dla pana prezydenta drugorzędne wobec lansowania własnego zdania. Nie mam wątpliwości, że nie chodzi mu o dobro zwierząt. Jest to działanie polityczne, które ma zniweczyć działania całej koalicji. W takiej sytuacji wsadzanie kija w szprychy nie tylko komplikuje proces legislacyjny. Sama mam psa, którego przygarnęłam dwa lata temu. W moim domu zawsze były zwierzęta, które były traktowane jak członkowie rodziny. Smutno mi, że przez prezydenckie weto nie powstrzymamy okrucieństwa i jeszcze tej zimy psy będą zamarzać na łańcuchach

- powiedziała TuLodz.pl, Aleksandra Uznańska-Wiśniewska.

Dodała też, że jest już po rozmowach w Sejmie z marszałkiem Czarzastym i innymi posłami. Zamierzają odwoływać się od prezydenckiego weta.

Co powiedział prezydent?

Prezydent Nawrocki odniósł się do swojej decyzji, wyjaśniając, dlaczego nie poprze obywatelskiego projektu przygotowanego m.in. przez OTOZ Animals, Vivę!, Mondo Cane i Akcję Demokracja.

reklama

„Choć intencja, ochrona zwierząt, jest słuszna i szlachetna, to sama ustawa była źle napisana. Zamiast rozwiązywać problemy, tworzyła nowe, które mogły doprowadzić do pogorszenia, a nie polepszenia sytuacji zwierząt. Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa”

- tłumaczył.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo