To mała piekarnia przy ul. Parzęczewskiej w Zgierzu.
Zgierska piekarnia szuka piekarza. To jej być albo nie być
Okoliczni mieszkańcy cenią jej rzemieślniczy charakter, więc kolejki w tym miejscu wcale nie są rzadkością.Piekarnia rzemieślnicza przy ul. Parzęczewskiej od miesięcy szuka piekarza. W tej chwili brakuje bowiem rąk do pracy. O sprawie jako pierwsza poinformowała Telewizja Centrum. Przedsiębiorstwo działa, ale osoba, która wypieka chleb, już złożyła wypowiedzenie.
- To mały zakład, więc trzeba umieć zrobić wszystko od podstaw
- mówi współwłaściciel i ciastkarz, Mirosław Antas.
Jak dodaje, młodzi nie garną się do zawodu piekarza, a starsi zmieniają branżę. Zamiast piec chleb, niektórzy kładą glazurę, bo to jest dla nich bardziej dochodowe.
Piekarnia szuka osoby, która zajmie się produkcją chleba od początku do końca i to na nocnej zmianie. Chleb musi być przecież gotowy na rano, codziennie świeży. Praca w zakładzie rzemieślniczym ma jednak zalety, co podkreśla współwłaściciel.
- Panuje tu miła atmosfera ze względu na mały zakład w przeciwieństwie do tych dużych. Z elastycznością pracy i urlopami też nie ma problemu, żeby się dostosować do pracownika, który chciałby wyjechać
- zachęca Mirosław Antas.
Osoby zainteresowane pracą mogą uzyskać wszelkie niezbędne informacje na miejscu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.