Choć dla części kierowców codzienne podróże nie zmienią się w praktyce, przewoźnicy i użytkownicy pojazdów o większej masie już przygotowują się na rosnące koszty funkcjonowania. Zmiany są rozległe, a ich konsekwencje będą odczuwalne w wielu segmentach rynku transportowego.
Rosnące opłaty drogowe 2026 i nowe zasady dla ciężkich pojazdów
Jednym z kluczowych elementów zmian jest znaczące poszerzenie listy tras, za które trzeba będzie płacić. Obecnie płatne jest 5225 km krajowych dróg, jednak po wejściu w życie nowego rozporządzenia zostanie ona zwiększona o dodatkowe 645 km. W efekcie sieć objęta obowiązkiem uiszczania należności wzrośnie do około 5900 km. Proces legislacyjny wciąż trwa, ale zakres planowanych modyfikacji jest już znany: obejmie zarówno autostrady, jak i trasy ekspresowe oraz wybrane odcinki dróg krajowych.
Nowe zasady dotyczą przede wszystkim pojazdów ważących powyżej 3,5 t. Dla kierowców samochodów osobowych i motocykli oznacza to brak dodatkowych obciążeń, jednak dla ciężarówek, autobusów oraz większych kamperów sytuacja zmieni się diametralnie. Co istotne, obowiązek zapłaty może dotyczyć także pojazdów osobowych z przyczepą, jeśli ich łączna dopuszczalna masa całkowita przekroczy 3,5 t. W praktyce takie przypadki nie są rzadkością, szczególnie w sezonie wakacyjnym.
Podwyżki stawek e-TOLL i ich wpływ na rynek
Z analiz przygotowanych przez administrację wynika, że stawki wzrosną średnio o około 40 procent. Największy skok odczują kierowcy prowadzący pojazdy spełniające normę emisji EURO6, ale bez systemu obniżającego emisję CO₂. W ich przypadku koszt przejazdu jednego kilometra wzrośnie z 40 do 56 groszy. Podwyżki obejmą również autobusy, których stawka zwiększy się z 38 do 41 groszy za kilometr, oraz duże kampery, które zamiast 37 groszy zapłacą 41 groszy za kilometr.
Pełny zakres stawek prezentuje się następująco:
- Pojazdy powyżej 3,5 t, poniżej 12 t:
max. EURO2 – 0,80 zł/km
EURO3 – 0,70 zł/km
EURO4 – 0,58 zł/km
min. EURO5 – 0,41 zł/km - Pojazdy co najmniej 12 t:
max. EURO2 – 1,07 zł/km
EURO3 – 0,93 zł/km
EURO4 – 0,75 zł/km
min. EURO5 – 0,56 zł/km - Autobusy niezależnie od masy:
max. EURO2 – 0,80 zł/km
EURO3 – 0,70 zł/km
EURO4 – 0,58 zł/km
min. EURO5 – 0,41 zł/km
Według zapewnień administracji nawet te podwyżki nie sprawią, że Polska stanie się najdroższym krajem w regionie. Dla porównania przeciętne stawki w Czechach to około 1 zł za kilometr, na Słowacji ponad 1,14 zł, w Niemczech 1,48 zł, a w Austrii i na Węgrzech ceny przekraczają 2,2 zł za kilometr.
Dlaczego rosną koszty i ile zyska państwo?
Wzrost kosztów uzasadniany jest przede wszystkim potrzebą finansowania projektów infrastrukturalnych. Obecne stawki waloryzowane od 2022 r. nie wystarczały – jak podkreślają instytucje rządowe – na utrzymanie i rozwój rosnącej sieci dróg. Wskazuje się również na potrzebę dostosowania stawek tranzytowych do poziomu państw Unii Europejskiej oraz zachętę do korzystania z bardziej ekologicznych technologii napędowych.
Według wyliczeń administracji tylko w 2026 roku wpływy z opłat mają wzrosnąć o około 2,77 mld zł. Będzie to znaczący zastrzyk dla budżetu przeznaczanego na rozwój dróg krajowych oraz modernizację istniejących tras.
Automatyczna kontrola e-TOLL i skuteczność systemu
Na uwagę zasługuje także modernizacja systemu kontroli. Coraz większa część odpowiedzialności spoczywa na flotach pojazdów wyposażonych w zaawansowane kamery oraz sensory przetwarzające obraz w czasie rzeczywistym. Radiowozy dysponują systemem umożliwiającym odczyt tablic rejestracyjnych przy prędkości względnej sięgającej nawet 250 km/h. Sprzęt działa również w nocy, a zakres jego kontroli obejmuje pasy ruchu po obu stronach pojazdu patrolującego.
Deklarowana skuteczność zestawów przekracza 98 procent, co w praktyce oznacza szczelny system nadzoru. Kierowca, który spróbuje uniknąć zapłaty, ryzykuje natychmiastową reakcję inspektorów.
Kary i naruszenia w systemie opłat drogowych
Naruszenie przepisów dotyczących e-TOLL może skutkować grzywną od 250 do 1500 zł. Co ważne, w ciągu jednej doby kierowcy może zostać przypisana tylko jedna kara za jedno konkretne przewinienie. Sankcje dotyczą jednak także szeregu innych przypadków, takich jak:
– zakrycie lub dekorowanie tablic rejestracyjnych,
– ograniczona czytelność tablic lub ich niewłaściwe umiejscowienie,
– nieprawidłowe działanie urządzeń służących do naliczania danych,
– brak numeru referencyjnego urządzenia,
– przerwa powyżej 15 minut w przekazywaniu danych lokalizacyjnych.
Mechanizm kontrolny jest skonstruowany tak, by minimalizować możliwość obejścia systemu.
Nowe płatne odcinki dróg: 645 km więcej
Wprowadzenie zmian oznacza, że płatne staną się nowe fragmenty tras, w tym:
- A2: Kałuszyn – Siedlce Południe
- S1: Podwarpie – Pogoria; Żywiec – Węgierska Górka
- S3: Świnoujście – Dargobądz; Bolków – Lubawka
- S5: Ostróda Południe – Ostróda Zachód; Nowe Marzy – Bydgoszcz Północ
- S6: Koszalin Wschód – Sianów Wschód
- S7: Chwaszczyno – Miszewo; Lotnisko – Tarczyn Południe; Wodzisław – Raciborowice
- S11: Bielice – Bobolice
- S12: Leokadiów – Puławy Zachód
- S14: Emilia – Pabianice Północ
- S16: Sorkwity – Bagienice; Ełk Północ – Ełk Wschód
- S17: Warszawa Wschód – Lubelska; Tomaszów Lubelski – Południe
- S52: Modlnica – Batowice
- S61: Budzisko – Suwałki; Kalinowo – Ełk Południe; Łomża Zachód – Łomża Południe; Śniadowo – Ostrów Mazowiecka
- DK8: Raczki – Augustów
- DK12: Tuszyn – Piotrków; Piotrków – Sulejów
- DK50: Guzów – Chudolipie; Dębówka – Regut
- DK91: Piotrków – Częstochowa; Częstochowa – Podwarpie
Wprowadzenie tych tras do systemu sprawi, że opłaty obejmą znaczną część kluczowych dróg w różnych regionach kraju.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.