reklama
reklama

Konflikt w Miejskim Ośrodku Kultury w Głownie. W tle poważne zarzuty

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: arch. Urząd Miejski w Głownie

Konflikt w Miejskim Ośrodku Kultury w Głownie. W tle poważne zarzuty - Zdjęcie główne

Kontrowersje w sprawie odwołania dyrektor MOK w Głownie | foto arch. Urząd Miejski w Głownie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światAnna Tomczak do 12 maja była dyrektorką Miejskiego Ośrodka Kultury w Głownie. Jeszcze w kwietniu złożyła wypowiedzenie, które zostało przyjęte przez burmistrza Grzegorza Janeczka. W sieci pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy po tym, jak na oficjalnych mediach społecznościowych Urzędu Miejskiego w Głownie pojawiło się oświadczenie dotyczące odwołania Anny Tomczak ze stanowiska.
reklama

Niespełna trzy miesiące temu Anna Tomczak wygrała konkurs na dyrektora MOK Głowno. Już 25 kwietnia zdecydowała się na złożenie wypowiedzenia, które miało być związane ze zderzeniem oczekiwań z realiami. Urząd przedstawił to w innym świetle.

Anna Tomczak zrezygnowała ze stanowiska dyrektora MOK w Głownie

Portal Nowy Łowiczanin opublikował artykuł z informacją o rezygnacji Anny Tomczak ze stanowiska dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury w Głownie. Wskazał w nim, że powodem odejścia była sytuacja ośrodka – inna niż miało to zostać przedstawione podczas rekrutacji, a stan formalny i finansowy nie pozwalał na realizacje zadań zgodnie z wizją powołanej dyrektor.

Po publikacji artykułu, Urząd Miejski w Głownie przedstawił oświadczenie, w którym wskazał, że wypowiedzenie Anny Tomczak zbiegło się z sygnałem od pracowników.

reklama

Przedstawili argumenty świadczące o praktykach noszących znamiona mobbingu, zastraszaniu jednej z pracownic, używaniu słów obraźliwych w stosunku do podwładnych, popadaniu w konflikty z osobami współpracującymi z placówką.

- wskazano w oświadczeniu.

Miały to potwierdzić instruktorki w ośrodku kultury.

Wskazywały na brak dialogu z dyrektor Tomczak, jej bezdyskusyjną postawę i arogancję. Obie panie potwierdziły, że bardzo poważnie rozważały rezygnację z prowadzenia zajęć tanecznych z dziećmi w MOK właśnie z tych powodów.

- dodano.

W oświadczeniu znalazła się także informacja, że burmistrz Głowna – Grzegorz Janeczek podjął rozmowę z dyrektor MOK, ale nie doszło do porozumienia i Anna Tomczak zdecydowała się na ustąpienie ze stanowiska.

reklama

Była dyrektor MOK Głowno nie ma sobie nic do zarzucenia

Udało nam się skontaktować z Anną Tomczak, po tym, jak w sieci ukazało się oświadczenie urzędu. W rozmowie z nami była dyrektor MOK Głowno jest rozżalona hejtem i i jak mówi pomówieniami, które pojawiły się w sieci na jej temat.

Przyznała, że były nieporozumienia z jedną z pracownic na tle formalnym i finansowym. Wiedziała także o skardze do burmistrza, jednocześnie podkreśliła, że nie ma sobie nic do zarzucenia, ponieważ postępowała zgodnie ze swoimi obowiązkami.

Dodała, że pracownicy pożegnali ją kwiatami, a ona życzy Miejskiemu Ośrodkowi Kultury w Głownie, by się rozwijał, bo ma do tego predyspozycje – jednak przy większej autonomii dyrekcji, niż to miało miejsce w jej przypadku.

reklama

Od 12 maja pełnienie obowiązków dyrektora MOK zostało powierzone jednemu z pracowników instytucji.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo