Do straży miejskiej zgłaszane są bezpańskie psy, które błąkają się po ulicach miasta, podobnie ranne dzikie zwierzęta, a także nietypowe przypadki. Jedno z nich miało miejsce pod koniec października.
Żółw podróżnik ze Zgierza
Były już przypadki psów i kotów jeżdżących autobusami miejskimi w Zgierzu, a teraz pozwiedzać okolice postanowił żółw stepowy. Sąsiedzi zauważyli zwierzaka na ulicy Turystycznej w Zgierzu i wezwali straż miejską.
To zwierzę mogło łatwo wpaść pod samochód i nic by z niego nie zostało. Znaleziony był cały i zdrowy. To dorosły osobnik, bo był sporych rozmiarów, nawet jak na ten gatunek.
- mówi Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu.
Straż poszukiwała właściciela żółwia, a pomogli w tym sąsiedzi, którzy wskazali, do kogo należy zwierzak.
Żółw był trzymany w terrarium, ale dzieci chciały pobawić się z nim w ogrodzie. Choć mówi się, że żółwie są wolne, to ten wyjątkowo szybko biegał i nie wiadomo kiedy zniknął z podwórka.
- dodaje komendant.
Żółw stepowy przewieziony do Straży Miejskiej w Zgierzu
Żółw początkowo przebywał na komendzie Straży Miejskiej w Zgierzu, a później zajęli się nim pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Zgierzu. Na swojego właściciela żółw czekał dwa dni i cały i zdrowy wrócił do domu.Osobniki z tego gatunku żółwi mogą przeżyć nawet 80 lat. Pochodzą z jałowych, suchych, skalistych i porośniętych trawami stepów środkowoazjatyckich. Zimą hibernują. Żywią się okresowo dostępną roślinnością, ale unikają traw. Osiągają wielkość od 15 do 23 centymetrów i ważą około dwóch kilogramów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.