Premier Donald Tusk zaznaczył, że celem programu jest umożliwienie wszystkim chętnym zdobycia podstawowych umiejętności obronnych. „Musimy zdecydowanie zwiększyć możliwości państwa, aby wszyscy zainteresowani mogli w takim szkoleniu uczestniczyć” – powiedział premier.
MON planuje, że do 2027 roku rocznie przeszkolonych zostanie nawet 100 tysięcy ochotników. Program skierowany jest do wszystkich chętnych, niezależnie od wieku czy płci. Udział w nim będzie dobrowolny, co oznacza, że każdy, kto zechce podnieść swoje kompetencje obronne, będzie miał taką możliwość.
Dostępność i elastyczność programu
Aby zachęcić jak największą liczbę osób, MON przygotowało kilka form szkolenia dostosowanych do różnych grup społecznych:
- Intensywne kursy kilkutygodniowe – prowadzone w jednostkach wojskowych, podczas których uczestnicy zdobędą wiedzę z zakresu obsługi broni, pierwszej pomocy, zasad ewakuacji i taktyki wojskowej.
- Szkolenia weekendowe – przeznaczone dla osób pracujących i uczących się, które nie mogą poświęcić dłuższego okresu na kurs. Mają one obejmować teorię oraz zajęcia praktyczne, a także podstawowe elementy musztry.
- Programy wakacyjne – adresowane głównie do młodzieży i studentów, które pozwolą zdobyć wiedzę wojskową w trakcie letnich miesięcy.
- Szkolenia z zakresu obrony cywilnej – uczące reakcji na zagrożenia takie jak ataki terrorystyczne, klęski żywiołowe, a także awarie infrastruktury krytycznej.
Każdy uczestnik będzie miał możliwość wyboru dogodnego terminu i trybu szkolenia. MON planuje uruchomić specjalną platformę internetową, która pozwoli na szybkie zapisy i wybór kursów.
Czy Polska jest gotowa?
Eksperci zwracają uwagę na problem niewystarczającej liczby rezerwistów. Dr Marek Kozubel podkreśla: „Wojsko Polskie ma bardzo szczupłe rezerwy, które składają się głównie z mężczyzn w okolicach 40. roku życia i starszych. Krótko mówiąc, gdyby agresja zaczęła się dzisiaj, to wystawilibyśmy do walki armię mocno podstarzałą”.
Analitycy podkreślają również, że obecnie Wojsko Polskie jest w dużej mierze uzależnione od wsparcia sojuszników, zwłaszcza NATO. „Zbyt długo żyliśmy w uśpieniu i nadziei, że jest Ameryka, która nas zawsze obroni, a wojny wygrywa się rakietami i lotnictwem” – dodaje Kozubel.
Jak to wygląda na świecie?
Niektóre kraje już od dawna stosują model powszechnych szkoleń obronnych.
Finlandia – model do naśladowania?
W Finlandii działa Fińskie Stowarzyszenie Szkolenia Obrony Narodowej, które organizuje różne kursy wojskowe dla obywateli powyżej 18. roku życia. Programy są tam współfinansowane przez fińską armię i straż graniczną. Fińskie społeczeństwo, z racji bliskości Rosji, wykazuje dużą gotowość do udziału w szkoleniach, co przekłada się na wysoką frekwencję.
Izrael – obowiązkowa służba wojskowa
Izrael jest jednym z krajów, w których przeszkolenie wojskowe stanowi podstawę funkcjonowania państwa. Każdy obywatel podlega obowiązkowej służbie wojskowej, a po jej zakończeniu pozostaje w systemie rezerwy, gotowy do natychmiastowej mobilizacji w razie zagrożenia. Doświadczenie wojskowe w Izraelu często przekłada się na lepsze perspektywy zawodowe w sektorze prywatnym i publicznym.
Czy program MON odniesie sukces?
Nie brakuje wątpliwości co do finansowania i zainteresowania społeczeństwa nową inicjatywą. Wprowadzenie programu na taką skalę wymaga ogromnych nakładów finansowych oraz odpowiedniej infrastruktury szkoleniowej. MON zapowiada, że będzie inwestować w nowe ośrodki i rozszerzać bazę sprzętową, ale szczegóły finansowania nie zostały jeszcze ujawnione.
Drugą kwestią jest zainteresowanie społeczeństwa. Dotychczasowe inicjatywy, jak „Trenuj z wojskiem” czy „Wakacje z wojskiem”, cieszyły się popularnością, ale w znacznie mniejszej skali, niż zakłada nowy projekt. Kluczowe będzie zapewnienie atrakcyjnych benefitów dla uczestników, np. preferencji przy zatrudnieniu w służbach mundurowych czy dodatkowych kursów specjalistycznych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.