reklama
reklama

Sobowtór ikony polskiej muzyki. Poznajcie Gracjana [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Sobowtór ikony polskiej muzyki. Poznajcie Gracjana [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
18
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Polska i świat Młody człowiek, wielka pasja. Tymi słowami można scharakteryzować Gracjana Przyłogę – mieszkańca powiatu kutnowskiego, który w mistrzowski sposób aranżuje muzykę Krzysztofa Krawczyka.
reklama

Gracjan Przyłoga, czyli sobowtór Krzysztofa Krawczyka

Gracjan Przyłoga w lokalnym środowisku jest nazywany sobowtórem Krzysztofa Krawczyka. Młody artysta ma 18 lat i pochodzi z podżychlińskiego Dobrzelina.

- Krawczyk był ze mną od zawsze, towarzyszył mi od najmłodszych lat. Pamiętam, że pierwszą jego płytę CD otrzymałem w wieku sześciu lat, była to właśnie płyta Krzysztofa, więc nikt inny nie mógł być moim idolem - opowiada Gracjan.

Gracjan jest skarbnicą wiedzy o tym legendarnym piosenkarzu, wie o nim prawie wszystko. Nie tylko pasjonuje się utworami Krzysztofa Krawczyka, ale także śpiewa hity legendy polskiej sceny muzycznej. Szczególną uwagę przyciąga jego wizerunek sceniczny - stylizowany na Krzysztofa Krawczyka - odwzorowany z dużą dbałością o detale.

Strój w którym występuje Gracjan jest odwzorowaniem stylizacji w której Krawczyk występował przez około 10 ostatnich lat swojej kariery na estradzie.

W czasie swoich występów scenicznych potrafi świetnie zmobilizować publiczność do wspólnej zabawy. W miniony weekend mogliśmy się o tym przekonać w trakcie imprezy zorganizowanej w Żychlinie z okazji Dnia Kobiet. W krótkiej rozmowie z nami kunszt Gracjana doceniła nawet posłanka Paulina Matysiak mówiąc, że dobrze czuje się przy jego muzyce.

- Najważniejsze na scenie to zbudowanie relacji z publicznością, moja widownia musi mieć poczucie jakbyśmy znali się od lat. Jednym słowem - na luzie, lecz z szacunkiem dla odbiorców. Jestem dla nich, a oni są dla mnie - dodaje Gracjan Przyłoga

 

- Ja śpiewam dla ludzi i cieszę się, że w ciągu tego około godzinnego koncertu mogę dać radość wielu osobom - większość z mojej publiczności to osoby starsze, które wychowały się na muzyce Krawczyka, młodość, prywatki i „Rysunek na szkle" – dodaje.

Wkrótce – 17 maja - minie dokładnie rok od pierwszego poważnego występu Gracjana.

- Zawsze będę miło wspominał ten dzień. Można powiedzieć, że to pierwszy rok mojej działalności artystycznej – mówi artysta.

Jak podkreśla przez ten czas jego drogi skrzyżowały się z wieloma osobami. Z niektórymi to była krótka relacja, z innymi udało się zbudować przyjacielską więź.

- Najważniejszą osobą, której zawdzięczam to, że pozwoliła mi zaistnieć i dała mi szansę występu przed publicznością jest była dyrektor żychlińskiej biblioteki, Ewa Andrzejewska. To właśnie biblioteka pod kierownictwem Pani Ewy była miejscem, które pchnęło mnie w dalszą drogę, to tam wszystko się zaczęło. Pani Ewa jest osobą z którą mogę porozmawiać zawsze i o wszystkim. Drodzy czytelnicy i tutaj zatrzymam się na chwilkę i powiem: Tak, możliwa jest przyjaźń pomimo różnicy wieku – mówi Gracjan.

Znają się od lat, tworzą zgrany duet

Na każdym z występów Gracjanowi towarzyszy jego kolega Antoni Galiński. W czasie występów zajmuje się prawidłowym przebiegiem wydarzenia. Pilnuje by wszystko było zawsze dopięte na ostatni guzik.

Gracjan Przyłoga i Antek Galiński tworzą duet niczym Krzysztof Krawczyk i Andrzej Kosmala.

- Nie byłbym sobą gdybym nie wspomniał o moim przyjacielu - Antku Galińskim - przyjaźnimy się od dziecka, jesteśmy jak bracia – komentuje Gracjan.

 

- Znamy się i przyjaźnimy już 12 lat, to ponad połowa naszego życia. Chcielibyśmy przebić Krawczyka i Kosmalę. Brakuje nam jeszcze 35 lat - dodaje Antoni.

Sobowtór ikony polskiej muzyki chciałby móc spotkać się w tym roku na scenie z mieszkańcami Żychlina Jak mówi z niecierpliwością będzie czekał, aż odbierze telefon z taką propozycją

Kontakt do Gracjana można znaleźć na jego dopiero rozpoczynającej działalność stronie na Facebooku - jak sam przyznaje:

- Nie jestem aż tak nowoczesny, do założenia strony trzeba było mnie długo namawiać, bo świetnie odnajduje się w starych klimatach, nowoczesność nie jest dla mnie - choć mówią mi, że muszę biec z duchem czasu, żyję chwilą

Gracjan na zakończenie mówi o słowach, którymi stara się kierować - brać z życia to co ono daje, pełnymi garściami i nie patrzeć na przeciwności:

- Najważniejsze w naszym życiu to jego godne przeżycie, byśmy na końcu naszej ziemskiej wędrówki mogli powiedzieć: Cieszę się, że nie zmarnowałem życia – podsumowuje.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu kutno.net.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama