Jednym z częstych winowajców są nowoczesne technologie
W tym przedziale czasowym naturalnie zmienia się głębokość snu i aktywność hormonalna, co sprawia, że organizm staje się bardziej podatny na bodźce. Jeśli jednak krótkie wybudzenia zaczynają zamieniać się w długotrwałą bezsenność, przyczyn warto szukać zarówno w stylu życia, jak i w zdrowiu fizycznym czy psychicznym.Jednym z częstych winowajców są nowoczesne technologie. Wiele badań wskazuje, że telefon trzymany w zasięgu ręki potrafi znacząco zakłócać nocny odpoczynek: światło ekranu hamuje wydzielanie melatoniny, powiadomienia rozbijają ciągłość snu, a mózg może reagować na nie nawet w półśnie. W efekcie noc składa się z krótkich, niezregenerujących fragmentów, przez co poranek przynosi ociężałość zamiast wypoczęcia.
Istotną rolę odgrywa również stres. Nagromadzone w ciągu dnia napięcie nierzadko powraca właśnie w nocy – pod postacią gonitwy myśli, pobudzenia i trudności z wejściem w głębokie fazy snu. Organizm zachowuje się wówczas tak, jakby był w stanie zagrożenia: rośnie poziom kortyzolu, spada zdolność do regeneracji, a jakość snu dramatycznie się pogarsza. Utrzymujący się przez dłuższy czas stres wpływa nie tylko na sam sen, lecz także na koncentrację, pamięć i gospodarkę hormonalną.
Nie można też zapominać o zaburzeniach zdrowotnych
Nie można też zapominać o zaburzeniach zdrowotnych, które często pozostają długo nierozpoznane. Bezdech senny to przykład dolegliwości, która wielokrotnie wybudza w nocy, choć osoba dotknięta problemem nie zawsze zdaje sobie sprawę z przyczyny. Towarzyszą temu senność w ciągu dnia, drażliwość i osłabienie, a nieleczony bezdech zwiększa ryzyko poważnych chorób sercowo-naczyniowych, cukrzycy typu 2 czy udaru. Podobnie wpływać mogą zaburzenia bólowe, problemy neurologiczne, nadczynność tarczycy, zespół niespokojnych nóg, choroby nerek, schorzenia układu oddechowego, a także zaburzenia psychiczne – od depresji po PTSD czy schizofrenię.U kobiet częstą przyczyną przerywanego snu są naturalne wahania hormonalne. Zmieniający się poziom progesteronu w drugiej połowie cyklu sprawia, że sen staje się płytszy, a nocne pobudki – częstsze. Z kolei alkohol, choć ułatwia zasypianie, w drugiej części nocy destabilizuje strukturę snu i zmniejsza udział fazy REM, prowadząc do porannego zmęczenia. Podobnie działają nikotyna i kofeina, które pobudzają układ nerwowy i utrudniają naturalne przejście w nocny tryb regeneracji.
Znaczenie ma także rytm dobowy. Nieregularne pory zasypiania dezorientują organizm, osłabiają wydzielanie melatoniny i sprzyjają wybudzeniom. Gdy każdy dzień kończy się o innej godzinie, mózg nie potrafi właściwie ustawić cyklu snu, co prowadzi do płytszego odpoczynku i porannego znużenia.
Kiedy warto skonsultować się ze specjalistą?
Jeśli przerywany sen zaczyna wpływać na codzienne funkcjonowanie – obniża energię, koncentrację, nastrój – warto skonsultować się ze specjalistą. Gdy istnieje podejrzenie chorób somatycznych lub psychicznych, diagnostyka medyczna jest kluczowa. W zaburzeniach snu o podłożu psychicznym skuteczne bywa wsparcie psychologa lub psychiatry, a jedną z najefektywniejszych metod leczenia bezsenności pozostaje terapia poznawczo-behawioralna.Pomocne mogą być także zmiany nawyków, szczególnie dotyczące higieny snu: ograniczenie korzystania z ekranów przed snem, aktywność fizyczna w ciągu dnia, unikanie kofeiny wieczorem, przewietrzenie sypialni, zasypianie w ciemności oraz regularna, zdrowa dieta. Niewielkie modyfikacje codziennej rutyny potrafią znacząco poprawić jakość nocnego odpoczynku.
Nocne wybudzenia mogą mieć wiele przyczyn – od błahych po poważne. Dlatego gdy problem pojawia się często i obniża jakość życia, nie warto zwlekać z działaniem. Odpowiednia diagnoza i świadoma troska o własny rytm dobowy mogą sprawić, że sen znów stanie się źródłem prawdziwej regeneracji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.