reklama
reklama

Uprawiasz je na działce? Rząd przewiduje milionowe kary

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Pixabay

Uprawiasz je na działce? Rząd przewiduje milionowe kary - Zdjęcie główne

Masz te rośliny w ogrodzie? Mandat kosztuje nawet milion złotych | foto Pixabay

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Polska i światW wielu polskich domach ogród to duma właścicieli – przestrzeń do odpoczynku i obcowania z naturą. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że niektóre rośliny, choć piękne i bujnie rosnące, mogą nie tylko zniszczyć lokalny ekosystem, lecz także narazić właściciela działki na poważne kary finansowe. W skrajnych przypadkach konsekwencje mogą sięgnąć nawet miliona złotych.
reklama

„Gatunki inwazyjne obce” (IGO) to rośliny, które nie są naturalnie obecne w naszej strefie klimatycznej, a które w wyniku działalności człowieka zostały do niej wprowadzone. Po przedostaniu się do środowiska potrafią gwałtownie się rozprzestrzeniać, wypierając rodzime gatunki i zmieniając strukturę ekosystemów. Dzięki zdolności szybkiego wzrostu i łatwej adaptacji, rośliny te błyskawicznie zajmują nowe tereny.

Do ogrodów trafiają często przypadkiem – jako ozdobne pnącza, efektowne elementy wodnych oczek lub niepozorne dekoracje akwarystyczne. Jednak ich obecność w przydomowym ogródku może mieć konsekwencje wykraczające poza granice prywatnej posesji.

Zakazane gatunki w Polsce i UE

Polska lista gatunków inwazyjnych obejmuje zarówno rośliny stwarzające zagrożenie na poziomie krajowym, jak i te, które są problemem w całej Unii Europejskiej. Do najgroźniejszych należą:

reklama

  • Barszcz Sosnowskiego – szybko się rozrasta i powoduje silne oparzenia skóry. Trudny do trwałego usunięcia.
  • Rdestowiec japoński – przerasta fundamenty, niszczy chodniki i podjazdy.
  • Hiacynt wodny – rośnie w oczkach wodnych i tworzy warstwy blokujące dostęp światła i tlenu.
  • Pistia rozetkowa („sałata wodna”) – zagraża akwenom naturalnym.

Na poziomie unijnym szczególnie niebezpieczne są:

reklama

  • Chmiel japoński
  • Smokrzyn łojodajny
  • Dławisz okrągłolistny
  • Komarnik wirginijski

W Polsce należy dodatkowo uważać na:

  • Kolcolist zachodni
  • Niecierpek pomarańczowy
  • Różne odmiany rdestowców (w tym rdest ostrokończysty i sachaliński)

Odpowiedzialność prawna i administracyjna

Polskie przepisy przewidują surowe sankcje za nieprzestrzeganie obowiązujących regulacji. Posadzenie zakazanego gatunku może skutkować karą administracyjną w wysokości nawet miliona złotych. Co więcej, w poważniejszych przypadkach grozi odpowiedzialność karna – z możliwym wyrokiem od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dotyczy to również sytuacji, w których właściciel posesji zaniecha usunięcia rośliny lub próbował nią handlować.

reklama

Masz zakazaną roślinę? Masz obowiązki

Właściciele nieruchomości, na których znajdują się rośliny z listy IGO, mają obowiązek zgłoszenia tego faktu do gminy. Zaniedbanie tego obowiązku może zostać uznane za działanie na szkodę środowiska.

Nawet jeśli roślina została posadzona nieświadomie, właściciel nie zostaje zwolniony z odpowiedzialności. Obowiązuje bowiem zasada dochowania należytej staranności – czyli znajomość przepisów i regularne monitorowanie swojej działki.

Jak uniknąć konsekwencji?

Aby nie narazić się na problemy, warto przed zakupem i posadzeniem jakiegokolwiek nowego gatunku upewnić się, że nie figuruje on na liście IGO. Aktualne informacje są dostępne na stronach internetowych Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

reklama

Jeśli roślina już znajduje się na posesji, konieczne jest niezwłoczne zgłoszenie oraz podjęcie kroków w celu jej usunięcia. Często możliwe jest uzyskanie wsparcia finansowego lub pomocy ze strony firm zajmujących się likwidacją roślin inwazyjnych.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo