reklama
reklama

Tego jeszcze nie było! Z Łodzi do Zgierza chodzą na piechotę. Winna komunikacja [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Tego jeszcze nie było! Z Łodzi do Zgierza chodzą na piechotę. Winna komunikacja [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Polska i świat Na ulicy Łódzkiej w Zgierzu kursuje tramwaj MPK nr 6. Kiedy coś zdarzy się na torach, jak to miało miejsce w ubiegłych tygodniach, mieszkańcy nie mają jak dojechać do pracy lub wrócić do domu. Jedyne co im pozostaje to długi spacer.
reklama

Remonty dróg i problemy komunikacyjne w Łodzi dotykają również mieszkańców Zgierza. Wiele osób do pracy podróżuje tramwajem MPK nr 6, jednak od 19 czerwca nie wiedzą kiedy i czy pojazd pojawi się na przystanku.

Problem z komunikacją zastępczą w Zgierzu 

W poniedziałek 26 czerwca mieszkańcy Zgierza informowali w mediach społecznościowych, że po raz kolejny musieli iść pieszo z Łodzi do domu. Powodem był brak kursowania tramwaju nr 6. 

W ostatnim czasie dojazd do pracy to dramat. Na przystanku na wyświetlaczu była informacja, że tramwaj przyjedzie normalnie. Czekałam prawie 40 minut, aż w końcu zaczęłam iść w kierunku domu. Na pieszo to około 45 minut. W upalny dzień po całym dniu pracy to dużo. Nagle przyjechały dwa autobusy komunikacji zastępczej pod rząd, ale nie wiadomo gdzie się zatrzymają, bo nie ma przystanku, ani oznaczenia. 

- mówi pani Anita, mieszkanka Zgierza.

Mieszkańcy skarżą się na dezorientację. Niektórzy próbują znaleźć inne rozwiązania komunikacyjne, aby uniknąć niepewności związanej z oczekiwaniem na nienadjeżdżający tramwaj. 

Jest ciepło, więc przesiedliśmy się na rowery. Do Łodzi trasa jest prosta i przyjemna. Sprawa się trochę komplikuje w mieście, gdzie nie ma tylu dróg rowerowych. Da się jednak po nim poruszać. I nie trzeba być na łasce lub niełasce MPK.

- mówi pan Paweł, mieszkaniec Zgierza.

Brak przystanków dla komunikacji zastępczej

Przystanki tramwajowe w Zgierzu są nowoczesne, wyposażone w wiatę i tablice informacyjne. Ogrodzono je niskimi panelami, aby piesi nie wchodzili na drogę i nie stwarzali zagrożenia w ruchu. 

Problem pojawia się w momencie zatrzymania ruchu tramwajów. Wzdłuż torowiska brakuje przystanków i zatoczek dla autobusów. W nagłej sytuacji, gdy zostaje wstrzymany ruch tramwajowy, w miasto rusza komunikacja zastępcza. Na przystankach wyposażonych w ekrany informacyjne powinien pojawić się napis o wprowadzeniu komunikacji zastępczej. Taka informacja pojawia się jednak z opóźnieniem. 

Czekaliśmy na tramwaj, który nie przyjeżdżał. Wyświetlacz bez zmian więc postanowiliśmy poczekać. Nie wiem, ile czasu minęło, ale długo czekaliśmy i na przystanku było pełno ludzi. Nikt nie wiedział, co robić, zero informacji. W końcu przyjechała komunikacja zastępcza, ale dojście do autobusu to był dramat. Autobus stanął na zielonym świetle. Stał za blisko krawędzi i musieliśmy się przeciskać, żeby do niego wsiąść.

- mówi Maciek, licealista ze Zgierza.

Alternatywa dla tramwaju

Mieszkańcy szukają innych rozwiązań na przejazd z domu do pracy. W ostatnim czasie są wystawieni na marsz w upale lub deszczu.

Zobaczyłem, że ludzie idą, to też zacząłem iść, bo co miałem zrobić. Chciałem wziąć rower miejski, ale już ich nie było, inni wynajęli. Tak czekał mnie 40-minutowy spacer do centrum Zgierza. Zaczynam się zastanawiać nad zakupem hulajnogi elektrycznej, tylko chodniki i drogi pozostawiają wiele do życzenia, aby bezpiecznie się po nich poruszać. 

- mówi Michał, który codziennie dojeżdża do pracy ze Zgierza do Łodzi.

Poza pieszymi spacerami, rowerami i elektrycznymi hulajnogami mieszkańcy zwracają uwagę na pociąg. 

Nie wiem, na co ludzie narzekają. Można wsiąść do pociągu, szybko wygodnie i już jesteśmy w Łodzi.

- mówi pan Andrzej.

Nie wszyscy są jednak tego zdania.

Do pociągu trzeba dojść. Poza tym godziny kursowania nie są tak dogodne i częste jak tramwaju. Stacje pociągu są rozrzucone po mieście i też trzeba wsiąść w tramwaj lub autobus, żeby tam dojechać. Tramwaj jest też o wiele tańszą opcją i płacimy za to, kupując bilet miesięczny. 

- dodaje pani Anita.

Poprosiliśmy o komentarz Miejskie Usługi Komunikacyjne:

Na odcinku od Łodzi do Zgierza nie ma przewidzianych przystanków autobusowych, ponieważ transport publiczny przejęły tramwaje. Nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić i nie mamy informacji, gdzie zatrzymuje się komunikacja zastępcza, ponieważ za to odpowiada MPK.

- mówi Tomasz Wlaźlik z MUK w Zgierzu.

Trudna sytuacja i niepewność pasażerów potrwa, ponieważ zakończenie remontu na ulicy Zachodniej w Łodzi przewidziane jest na koniec września.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama