Piłkarze Legii zaatakowani przez kiboli
Do ataku zorganizowanej grupy kiboli na piłkarzy Legii Warszawa doszło tuż pod ośrodkiem treningowym Wojskowych. Chuligani zatrzymali autokar zespołu, którym piłkarze wracali z Płocka po porażce 0:1.Następnie kibole wtargnęli do środka i zaatakowali zawodników. Według dziennikarzy zajmujących się zespołem mistrza Polski, najmocniej oberwali Luquinhas, Rafael Lopes oraz Mahir Emreli.
Polski Związek Piłkarzy oficjalnie potępił atak na piłkarzy
Głos w tej sprawie postanowił zabrać Polski Związek Piłkarzy, który swoją siedzibę ma przy ul. Widzewskiej w Łodzi.Poniżej publikujemy oficjalne oświadczenie PZP.
POLSKI ZWIĄZEK PIŁKARZY z niepokojem przyjął wiadomość o incydencie, który miał miejsce po meczu 18. kolejki Ekstraklasy S.A., kiedy doszło do zatrzymania autokaru z zawodnikami Legii przez fanów tego klubu oraz do wtargnięcia do autokaru i agresywnego zachowania wobec zawodników.
Z przykrością zauważamy, że nie jest to pierwszy przypadek w ciągu ostatnich kilku lat, kiedy zachowanie osób uważających się za kibiców Legii bezpośrednio zagraża zawodnikom. Zapewnienia klubu o poważnym traktowaniu incydentu są niewystarczające. Liczymy, że podjęte zostaną stosowne działania zmierzające do wyeliminowania w przyszłości bezpośredniego zagrożenia dla zawodników. Wszyscy zawodnicy zrzeszeni w Polskim Związku Piłkarzy stanowczo potępiają zachowanie prezentowane wobec zawodników po wspomnianym meczu 18. kolejki Ekstraklasy.
Niezadowolenie z wyników sportowych drużyny nie usprawiedliwia w żaden sposób agresji i hejtu wobec piłkarzy. Wyrażamy jednocześnie solidarność z zawodnikami Legii Warszawa, którzy zostali pokrzywdzeni w trakcie tego haniebnego zdarzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.