reklama
reklama

Baraże coraz mniej prawdopodobne. Widzew Łódź tylko remisuje u siebie z Miedzią Legnica [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Podopieczni Marcina Broniszewskiego podzielili się punktami z Miedzią Legnica w 28. kolejce Fortuna 1 Ligi. Łodzianie po stracie dwóch punktów mają coraz mniejsze szanse na zajęcie miejsca w czołowej szóstce. Widzew Łódź mając jedno spotkanie rozegrane więcej traci do 6. Arki Gdynia obecnie 6 oczek. 
reklama

Widzew Łódź - Miedź Legnica. Okazje na bramkę

4’ - Bardzo niebezpiecznym uderzeniem na bramkę Widzewa popisał się Makuch. Vjačeslavs Kudrjavcevs kapitalnie spisał się jednak między słupkami. 

11’ - Mateusz Michalski znalazł przed polem karnym Patryka Muchę, ale strzał pomocnika Widzewa zdecydowanie odbiegał od ideału. 

24’ - Pinillos uderzył z rzutu wolnego wprost w łódzki mur. Piłka odbita od gospodarzy poszybowała w powietrze i spadała w okolice 5. metra od bramki Widzewa. Łotewski golkiper wyszedł do piłki zupełnie bez przekonania. Gości dodatkowo umiejętnie przyblokowali Kudrjavcevsa, który zostawił bramkę bez opieki. Jeden z zawodników Miedzi doszedł do spadającej piłki i uderzył głową w kierunku bramki. Na szczęście dla Widzewa defensorzy łódzkiego klubu asekurowali na lini bramkowej swojego bramkarza i wybili futbolówkę. 

31’ - Ciekawym uderzeniem z narożnika pola karnego popisał się Paweł Tomczyk. Napastnik Widzewa starał się zmieścić futbolówkę przy dalszym słupku, ale nie zdołał jej odpowiednio dokręcić. 

45+3’ - Przytomnie w polu karnym zachował się Paweł Tomczyk, który dopadł do piłki zagrywanej z prawego sektora boiska. 22-latek zdołał odwrócić się z piłką, ale uderzenie Widzewiaka zostało zablokowane.

Polecamy: Mecz o sześć punktów na remis. ŁKS Łódź po golu Ricardinho dzieli się punktami z Radomiakiem [ZDJĘCIA]
48’ - Po krótko rozegranym rzucie rożnym piłka trafiła przed polem karnym Widzewa do Joana Romána, który płaskim uderzeniem starał się zaskoczyć Kudrjavcevsa. Piłka minęła jednak lewy słupek bramki Łotysza.

62’ - Zbyt biernie w defensywie zachował się Widzew Łódź. Rezerwowy Drzazga zbyt łatwo zwiódł Poczobuta i wtargnął w pole karne, gdzie uratował łodzian Vjačeslavs Kudrjavcevs. 

68’ - Zdecydowanie najlepsza szansa do tej pory w tym spotkaniu. Joan Román zbiegł do lini po lewej stronie pola karnego i idealnie wycofał piłkę na środek pola karnego do nabiegającego Zielińskiego. Paweł Zieliński uderzył potężnie z pierwszej piłki, ale zdecydowanie przestrzelił. Była to jednak stuprocentowa szansa dla Miedzi. 

73’ - Mateusz Michalski dośrodkowaniem z narożnika boiska znalazł w polu karnym Krystiana Nowaka. Stoper Widzewa ładnie złożył się do strzału głową, ale piłka nie trafiła nawet w światło bramki. 

76’ - Piotr Samiec-Talar bardzo ładnie zakręcił piłkę lewą nogą z narożnika pola karnego, ale uderzenie rezerwowego Widzewa było zbyt słabe, żeby zaskoczyć Lenarcika. 

80’ - Bartłomiej Poczobut pięknie dośrodkował w pole karne na głowę do idealnie wybiegającego zza obrońców Marcina Robaka. Kapitan łódzkiej drużyny oddał strzał głową, ale trafił niestety dla fanów klubu z al. Piłsudskiego tylko w poprzeczkę

90+2’ - Joan Román znalazł sobie miejsce przed szesnastką Widzewa na strzał, ale zupełnie nie wyszła rezerwowemu Miedzi Legnica ta próba.

Widzew Łódź - Miedź Legnica. Bohater meczu

Bezbramkowy remis zdecydowanie oddaje przebieg rywalizacji w 28. kolejce. Ciężko jest kogoś specjalnie wyróżnić, ale sporo ożywienia do gry gości wniósł Joan Román, który mógł, a nawet powinien kończyć ten mecz z asystą. Świetną okazję po jego podaniu zmarnował jednak w 68. minucie Paweł Zieliński. 

Widzew Łódź - Miedź Legnica. Pomeczowe wypowiedzi

 - Nie cieszy nas ten punkt. Bardzo chcieliśmy wygrać. W pierwszej połowie dominowaliśmy, ale w drugiej ta gra się już wyrównała. Nikt nie traci wiary. Dopóki będzie taka możliwość, to będziemy walczyć o tą szóstkę i na pewno się nie poddamy - powiedział tuż po końcowym gwizdku Bartłomiej Poczobut.

- Szkoda, że nie strzelałem lewą nogą w 68. minucie, bo byłoby to lepsze rozwiązanie. Przyjechaliśmy tu wygrać. Liczymy jeszcze na baraże i na fajną serię. Nie mamy nic do stracenia. Punktów już tyle natraciliśmy, że możemy grać spokojnie - skomentował zawodnik, który miał piłkę meczową na nodze, Paweł Zieliński

Widzew Łódź - Miedź Legnica 0:0

Widzew: Kudrjavcevs - Kosakiewicz, Nowak, Tanżyna, Stępiński - Michalski, Hanousek (Caique 86’), Poczobut, Mucha, Ameyaw (Samiec-Talar 69’) - Tomczyk (Robak 69’)

Miedź: Lenarcik - Zieliński, Biernat, Pinillos, Azikiewicz - Tront, Matuszek, M. Garuch (Drzazga 57’), Tupaj (Śliwa 67’), Makuch (Román 46’) - Bednarski (Zapolnik 58’)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama