Zanim sprawdzicie oceny, zapraszamy do odświeżenia sobie losów sobotniego spotkania Bytovia – Widzew w naszej RELACJI NA ŻYWO oraz POMECZOWEJ RELACJI.
Przypominamy, że oceniamy w skali od 1 do 10, gdzie 1 to tragiczny, fatalny występ, 5 to średni, a 10 to fantastyczne spotkanie, po prostu koncert!
PATRYK WOLAŃSKI – OCENA: 6
Wolański nie miał absolutnie nic do powiedzenia w przypadku utraty dwóch bramek. Wybronił kilka strzałów i ogólnie był dość pewnym punktem gości. Niestety bez wsparcia kolegów z obrony nie był w stanie zapobiec porażce Widzewa.
MARCEL PIĘCZEK – OCENA: 5
Zagrał przyzwoicie, ale to za mało. Rzadko podłączał się do akcji ofensywnych, chociaż trzeba przyznać, że to lewą stroną Widzew przeprowadzał większość groźnych ataków.
SEBASTIAN RUDOL – OCENA: 4
Cała defensywa Widzewa zagrała w sobotę kiepsko. Rażących błędów nie popełniał, ale w kilku sytuacjach powinien zachować się lepiej. W miarę udanie asekurował podłączającego się do akcji ofensywnych Daniela Tanżyny.
DANIEL TANŻYNA – OCENA: 6
Mógł zostać bohaterem Widzewa, bo zagrał naprawdę niezły mecz. Wyprowadzał piłkę i kilka razy udanie rozpoczął akcje łódzkiego zespołu, jednocześnie przynajmniej dwukrotnie uratował drużynę przed stratą bramki. Gdyby wykorzystał okazję z końcówki meczu, ocena byłaby jeszcze wyższa.
ŁUKASZ TURZYNIECKI – OCENA: 2
Po niezłym meczu w Wejherowie, w Bytowie zagrał zdecydowanie poniżej oczekiwań. Jego dwa indywidualne błędy zadecydowały o przegranej Widzewa. Najpierw zaliczył „asystę” przy trafieniu Czubaka, a później nie upilnował Hołtyna, który strzelił gola na 2:1. Niestety był to główny winowajca porażki łódzkiego klubu.
DANIEL MĄKA – OCENA: 3
Był aktywny, ale po raz kolejny mało efektywny. Jego dośrodkowania nie docierały do kolegów z drużyny, bo albo były niedokładne, albo były blokowane przez obrońców Bytovii. Na minus także zmarnowana okazja przy stanie 1:1, kiedy niedokładnie podał do Przemysława Kity w dość łatwej sytuacji.
BARTŁOMIEJ POCZOBUT – OCENA: 4
Walczył i szarpał, czyli pokazał to, z czego jest znany. Piłkarze w drugiej linii Widzewa powinni potrafić jednak rozegrać piłkę, a tego nieco brakowało. Nie najlepsza dyspozycja Poczobuta w ofensywie to jeden z powodów małej liczby okazji do strzelenia gola przez Widzew
ADAM RADWAŃSKI – OCENA: 3
Po meczu z Gryfem spadła na niego fala krytyki, z którą sobie jako tako poradził, bo tym razem nie popełnił rażących błędów. Niestety, podobnie jak partner ze środka pomocy, Radwański nie był w stanie wykreować dogodnej sytuacji swoim kolegom z ataku. Często grał do najbliższego partnera. Od kreatora gry Widzew oczekujemy więcej.
MICHAEL AMEYAW – OCENA: 4
Zagrał na swoim niezłym poziomie. Jest bardzo szybki, ale czasami brakuje mu doświadczenia i sprytu, którzy mają starsi zawodnicy.
PRZEMYSŁAW KITA – OCENA: 5
Drugi mecz i drugi gol Kity to jeden z niewielu powodów do radości po meczu z Bytovią. Napastnik Widzewa doskonale wykończył sytuację sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Nieźle rozumie się z Marcinem Robakiem. Występem w Bytowie prawdopodobnie zagwarantował sobie miejsce w wyjściowej jedenastce także w spotkaniu z Błękitnymi.
MARCIN ROBAK – OCENA: 6 ⭐
Widać, że jest liderem drużyny. Dyryguje partnerami, często wywiera presję na sędziach. Słabsza postawa drugiej linii zmusiła go do cofnięcia się i rozgrywania piłki. Chociaż z reguły ma wykańczać akcje, to w sytuacji bramkowej pokazał, że umie także prostopadle podać. Mimo że nie zdobył gola, należy mu się tytuł zawodnika meczu.
ŁUKASZ KOSAKIEWICZ – OCENA: 5
Grał nieco ponad 20 minut i pokazał, że może być motorem napędowym Widzewa w kolejnych spotkaniach. Szybki i dynamiczny piłkarz może wygryźć ze składu słabego w meczu Bytovią Łukasza Turzynieckiego.
CRISTOPHER MANDIANGU – OCENA: 5
Przeciętny mecz „Massambinho”. Dał niezłą zmianę, ale nie przyczynił się do zdobycia gola przez Widzew. Wiemy przecież, że potrafi celnie dośrodkować, ale w Bytowie tego nie udowodnił.
RAFAŁ WOLSZTYŃSKI – OCENA: 4
Ani w Wejherowie, ani w Bytowie nie pokazał pełni swoich umiejętności. Rafała stać na więcej, co pokazał w ubiegłym sezonie. Stracił miejsce w składzie na rzecz Kity i wygląda na to, że szybko go nie odzyska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.