Jak przyznaje dyrektor ŁKS-u pandemia miała duży wpływ na organizację meczów, ale struktury klubu pozostały niezmienione w związku z szalejącym wirusem:
- Na organizację struktur klubu nie miała żadnego wpływu. Wpłynęła natomiast na organizację meczów. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów, rekomendacjami sanepidu i Polskiego Związku Piłki Nożnej dostosowaliśmy nasz obiekt do odpowiednich wymogów. Podzieliliśmy stadion na dwie strefy. W strefie „0” przebywają przebadani zawodnicy i osoby, które są izolowane. W strefie „1” – wszyscy pozostali uczestnicy wydarzenia - powiedział Dariusz Lis.
!reklama!
W związku z organizacją meczów nie zmieniło się zbyt wiele w porównaniu z tym co widzieliśmy w PKO Ekstraklasie:
- Pod względem organizacji zawodów niewiele się zmieniło. Warto natomiast zwrócić uwagę na liczbę dostępnych miejsc na trybunie. Po restarcie rozgrywek PKO Ekstraklasy spotkania rozgrywano przy drzwiach zamkniętych. Następnie trybuny mogły być wypełnione w 25 proc., a dziś do dyspozycji kibiców będzie już połowa dostępnych miejsc. Mecze ŁKS-u w pierwszej lidze będą miały charakter normalnej imprezy masowej, choć z dodatkowymi obostrzeniami. Nadal obowiązują m.in. maseczki służące do zasłaniania ust i nosa, płyny do dezynfekcji dłoni i pomiar temperatury - przypomniał wszystkim Dariusz Lis.
Dyrektor Łódzkiego Klubu Sportowego zaznacza natomiast, że nie jest tak, że klub nie ponosi żadnych kosztów:
- Na pewno pojawiły się dodatkowe koszta. Wspomnę tu chociażby o wymogu zainstalowania barierek celem odizolowania wspomnianych przeze mnie wcześniej stref, także tych oddzielających wozy transmisyjne i drużyny biorące udział w zawodach. W ramach tych wszystkich procedur klub został zobowiązany ponadto do zakupu m.in. środków dezynfekujących, termometrów, wspomnianych barierek oraz oznakowania poszczególnych wejść. O tym, że zmniejszyły się wpływy z biletów nie muszę przypominać - powiedział dyrektor ŁKS-u, Dariusz Lis.
Kibice znają już ceny karnetów na mecze swojej ulubionej drużyny. To co rzuciło się w oczy to na pewno zwiększona kwota, jaką trzeba zapłacić, jeśli chce się dostać wejściówkę VIPowską:
- W poprzednich sezonach atutem naszego sektora VIP było przede wszystkim centralne miejsce na trybunie, czyli komfortowy punkt widokowy na murawę. Postanowiliśmy zmienić formułę sektora. VIP musi być VIP-em z prawdziwego zdarzenia. Miejscem, w którym nie tylko obejrzymy w komfortowych warunkach mecz piłkarski i spotkamy ciekawych ludzi, ale gdzie będziemy mieli okazję zjeść i napić się czegoś wyjątkowego; doświadczyć piłkarskiego spektaklu w trochę inny sposób. W związku z tym podzieliliśmy ten sektor na VIP „Gold” i VIP „Silver”. Pierwszy z wymienionych będzie się mieścić w centralnej części trybuny. Ci spośród naszych kibiców, którzy lubią być w trakcie takich wydarzeń dopieszczeni, na pewno będą usatysfakcjonowani - zdradził Dariusz Lis.
Pan Dariusz Lis powiedział także, że klub rozważa wprowadzeni karnetów na rundę jesienną i rundę wiosenną, o czym kibice zostaną poinformowani przez klub w najbliższym czasie. Dyrektor ŁKS-u tłumaczy także dlaczego początkowo zdecydowano się na karnety całosezonowe :
- Przede wszystkim musimy pamiętać o tym, że nadal dysponujemy tylko jedną trybuną, co bardzo ogranicza pole manewru. Do tego dochodzą te wszystkie obostrzenia wynikające z sytuacji związanej z pandemią, a nie ułatwiało nam życia także to, że bardzo długo nie wiedzieliśmy kiedy, z kim i jak będziemy grać w nowym sezonie. Zdecydowaliśmy się na sprzedaż karnetów całosezonowych. Dziś natomiast po uważnym wsłuchaniu się w głos naszych kibiców rozważamy wprowadzenie do sprzedaży także stałych wejściówek na rundę jesienną i rundę wiosenną. Jesteśmy na etapie analizowania tego rodzaju rozwiązania i wkrótce poinformujemy kibiców o decyzji
- Kibice są jedną z najważniejszych części projektu ŁKS. Przy tym wszystkim należałoby jednak też zauważyć, że nie możemy się zgodzić z opinią mówiącą o tym, jakoby karnet na pierwszą ligę był znacznie droższy od tego na ekstraklasę. Tak nie jest. W poprzednim sezonie sprzedawaliśmy karnety tylko na piętnaście meczów rundy zasadniczej. W tym sezonie w cenie karnetu całosezonowego tych meczów jest siedemnaście. Nie znaczy to bynajmniej, że nie rozumiemy wątpliwości naszych fanów wynikających z okoliczności i zagrożenia koronawirusem, a co za tym idzie trudnej do przewidzenia przyszłości w kontekście rozgrywania meczów z udziałem publiczności. Na takie rzeczy jako klub nie mamy najmniejszego wpływu, dlatego liczymy kolejny raz na zrozumienie i wsparcie naszych kibiców. Mamy nadzieję, że stosując się do zasad higieny i wszystkich narzuconych obostrzeń, czarny scenariusz nam nie grozi, a sytuacja zacznie się z czasem poprawiać. Co za tym idzie – że wszystkie najbliższe mecze na stadionie przy al. Unii 2 będzie mogło obejrzeć 2621 osób, bo tyle maksymalnie może w tej chwili pojawić się na trybunie
Derby Łodzi między ŁKS-em, Widzewem zbliżają się wielkimi krokami. Wiadomo już, że spotkanie zostanie rozegrane 16 września przy al. Piłsudskiego. Dariusz Lis zdradził, że klub myśli nad wspólnym oglądaniem derbów miasta z kibicami Łódzkiego Klubu Sportowego:
- Mam nadzieję, że razem z naszymi kibicami. Wiemy już, że spotkanie derbowe zostanie rozegrane w środę 16 września na stadionie przy al. Piłsudskiego i jako kierownictwo klubu chcielibyśmy przeżywać sportowe emocje wspólnie z sympatykami ŁKS-u. W związku z tym rozważamy możliwość wynajęcia telebimu i zorganizowania takiego wydarzenia polegającego na oglądaniu meczu Widzewa z ŁKS-em na naszym obiekcie. Tutaj również bardzo prosimy naszych kibiców o zrozumienie, bo droga do realizacji tego pomysłu jest bardzo daleka i dziś nic nie możemy jeszcze obiecać. Na podjęcie decyzji mamy czas do wtorku, a wiele zależy tu od rozporządzeń Rady Ministrów, dyrektyw władz miasta, w tym wydziału kryzysowego i służb mundurowych - zakończył dyrektor ŁKS-u, Dariusz Lis.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.