Łodzianki na turnieju wspierane były przez zawodniczki, które na codzień rywalizują na piasku. Kinga Legieta i Jagoda Gruszczyńska wydatnie przyczyniły się do zdobycia brązowego medalu w PreZero Grand Prix:
- Tutaj dużą rolę miało ich doświadczenie na piasku. Pomagały nam czysto technicznie, bo wiadomo, że piasek a boisko na hali to jest coś zupełnie innego. Podpowiadały jak się przemieszczać, jak radzić sobie na boisku, aby więcej piłek podbić. Myślę, że dzięki temu nasza gra wyglądała bardziej jak siatkówka, a nie jak wakacyjna gra. - przyznała Ewelina Tobiasz
!reklama!
Zawodniczki poważnie potraktowały ten turniej i nikt do samego końca nie zamierzał odpuszczać, ale siatkarki cieszyły się także grą i dobrą zabawą. Rozgrywająca Grot Budowlanych ma nadzieję, że za rok znów jej zespół weźmie udział w turnieju na piasku:
- Tak, jest to zupełnie inna forma, fajne odświeżenie przed sezonem. Owszem, to była dobra forma przygotowania, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, jak udało się nam tutaj zagrać. Muszę przyznać, że poziom zawodów był wysoki, dlatego mam nadzieję, że za rok znowu będziemy mogły pograć sobie na piasku. - zdradziła Tobiasz.
O tym, że łodzianki nie potraktowały tych rozgrywek po macoszemu świadczą przygotowania jakie poczynił sztab szkoleniowy na czele z Błażejem Krzyształowiczem, aby zawodniczki Budowlanych były dobrze przygotowane do rywalizacji:
- Najpierw była siłownia i bieganie, przygotowywałyśmy się wytrzymałościowo, żeby na piasku jak najdłużej wytrzymać. Przed samym przyjazdem do Gdańska też miałyśmy treningi na piasku, więc nie zlekceważyłyśmy turnieju. Nie poszłyśmy na żywioł, miałyśmy opracowaną taktykę. - powiedziała powracająca po rocznym rozbracie z łódzką drużyną, Ewelina Tobiasz.
Na wysokości zadania stanęli również kibice Grot Budowlanych Łódź, których doceniła łódzka zawodniczka:
- Są niezastąpieni. Nieważne, w której części Polski gramy, oni zawsze przyjadą i zawsze ich słychać z trybun, co nam pomaga. Mimo, że w Gdańsku cały czas grała muzyka, to ich i tak było słychać. - pochwaliła fanów Ewelina Tobiasz.
Ewelina Tobiasz wróciła do drużyny po rocznej przerwie, w czasie której reprezentowała barwy Energetyka Poznań. Jest to drugi powrót rozgrywającej do Łodzi, bowiem w latach 2015-2017 Ewelina Tobiasz także reprezentowała barwy Budowlanych Łódź skąd odeszła do MKS-u Dąbrowy Górniczej. Skład łodzianek bardzo się zmienił od tamtego czasu. Zespół budowany jest dzisiaj głównie na młodych, perspektywicznych siatkarkach, które mają stanowić o sile Grot Budowlanych przez najbliższe kilka sezonów:
- To moje trzecie przyjście, a drugi powrót, tak w życiu bywa. Cele mamy jak najwyższe. Mamy młody zespół, moim zdaniem perspektywiczny, trzeba tylko trenować i walczyć z najlepszymi. Dziewczyny, które dołączyły do nas z kadry prezentują naprawdę bardzo wysoki poziom i na piasku też sobie dobrze radziły. Myślę, że nie będzie niespodzianką, jeśli powiem, że będziemy walczyły o najwyższe miejsca. Mogę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością. Zrobimy wszystko, aby walczyć o medale. To jest nasz cel i o to będziemy walczyć. - zadeklarowała rozgrywająca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.