reklama
reklama

Emocje do ostatniej minuty! Sprawdź wynik meczu Fortuna Pucharu Polski: Wisła Kraków - Widzew Łódź

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Śliwiński (archiwum)

Emocje do ostatniej minuty! Sprawdź wynik meczu Fortuna Pucharu Polski: Wisła Kraków - Widzew Łódź - Zdjęcie główne

fotografia poglądowa | foto Tomasz Śliwiński (archiwum)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W ostatnim ćwierćfinale Fortuna Pucharu Polski spotkały się dwie drużyny - Widzew Łódź i Wisła Kraków. Mecz wywołał emocje, których dawno nie było - szczególnie w 80. minucie, kiedy padł pierwszy gol.
reklama

Wynik nie był znany dosłownie do ostatniej minuty. Doliczono rekordowych minimum 17 minut. W 19. minucie niespodziewanie gol strzeliła Wisła Kraków. Nie obyło się bez żółtych kartek, konfliktów, sporych nerwów oraz dogrywki, która spowodowała wyrównanie wyniku. Od 20:30 wydarzyło się naprawdę wiele. Pojedynek zakończono przed północą.

Fortuna Pucharu Polski Widzew Łódź vs. Wisła Kraków - koniec meczu

Widzew Łódź był o krok od półfinału Pucharu Polski. Po 90 minut rywalizacji praktycznie znajdował się już w najlepszej czwórce. Tymczasem wtedy emocje dopiero się zaczęły…

Widzew spotkał się z Wisłą pierwszy raz od 2021 roku. Wtedy również łodzianie rywalizowali z graczami ze stolicy Małopolski o awans do kolejnej rundy Pucharu Polski. Teraz stawką jest promocja do półfinału krajowego pucharu, wtedy Widzew rywalizował w łodzi z Białą Gwiazdą w 1/8 finału.

Dzisiaj w składzie Widzewa spodziewać się mogliśmy trzech piłkarzy z przegranego trzy lata temu meczu. Są nimi: Dominik Kun, Paweł Zieliński oraz Fábio Nunes. Czwarty z nich, Marek Hanousek jest kontuzjowany i nie mógł zagrać w Krakowie.

Widzew Łódź przegrywa z Wisłą Kraków w ćwierćfinale Fortuna Puchale Polski

Tym razem w roli faworyta wystąpił Widzew. Tak przynajmniej twierdził w rozmowie z Łódzkim Sportem Ryszard Czerwiec, były zawodnik Widzewa i Wisły Kraków 

Od początku meczu dłużej przy piłce utrzymywała się Wisła Kraków, ale to serca fanów gospodarzy zadrżały jako pierwsze w 14. minucie, kiedy agresywnie rywala zaatakował Mateusz Żyro. Środkowy obrońca Widzewa odebrał futbolówkę w okolicy pola karnego Wisły i wpadł w szesnastkę, ale w porę zablokowali go obrońcy Białej Gwiazdy.

Cztery minuty później Żyro już się nie popisał i stracił piłkę na środku boiska. Gospodarze dwoma podaniami wyprowadzili szybki kontratak, ale piłka skończyła w rękawicach Rafała Gikiewicza. Chwilę później Widzew miał dużo szczęścia, bowiem Szymon Sobczak przeniósł piłkę nad Gikiewiczem, ale ta, na szczęście dla Widzewa, odbiła się od poprzeczki. 

Wynik meczu: 

Wisła Kraków 2 (Rodado, Sobczak) - Widzew Łódź 1 (Pawłowski).

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama