!reklama!
22-letni gracz po raz pierwszy trafił na al. Piłsudskiego 138 wiosną 2017 roku, kiedy do klubu sprowadził go ówczesny trener – Przemysław Cecherz. Radwański był wtedy wypożyczony z Wisły Płock. W Łodzi młody zawodnik zbierał dobre recenzje i jego osobę dostrzegli skauci z wyższych lig. Ostatecznie, 1 stycznia 2018 roku młody zawodnik trafił na wypożyczenie do Rakowa Częstochowa, gdzie spędził rok.
Wiosną sezonu 2018/19, Widzew zdecydował się wykupić Radwańskiego z Wisły Płock i tak środkowy pomocnik ponownie stał się graczem czterokrotnego mistrza Polski. Piłkarz po powrocie do Łodzi zaliczył łącznie 44 spotkania i strzelił 7 bramek. Łącznie, w czasie spędzonym przy al. Piłsudskiego 138, 22-latek zanotował 76 występów i dziesięciokrotnie trafiał do siatki rywali.
Adam, dziękujemy i życzymy powodzenia w dalszej karierze! pic.twitter.com/SV86TPK8MW
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) August 21, 2020
Od początku przygotowań widzewiaków do sezonu 2020/21 w Fortuna 1 Lidze, spekulowano na temat przyszłości Adama Radwańskiego. Pomocnik chciał odejść z klubu, po zajściach na murawie po końcowym gwizdku w meczu ze Zniczem Pruszków. 22-latek argumentował swoją decyzję tym, że nie czuje się bezpiecznie w klubie z al. Piłsudskiego 138 i nie stawił się na ani jednym treningu, a do klubu przysłał zwolnienie lekarskie.
Ostatecznie ten gracz będzie kontynuował swoją piłkarską karierę w Bruk-Bet Termalice Nieciecza, do której trafił na zasadzie transferu definitywnego. Jednak, obie strony nie ujawniły konkretnej kwoty tej transakcji.
Adam Radwański nowym "Słoniem"‼️
Witamy w rodzinie Bruk-Bet Termaliki Nieciecza! pic.twitter.com/8M0nnYWV9p
— Bruk-Bet Termalica (@BB_Termalica) August 21, 2020
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.