Po niespodziewanej porażce w pierwszym meczu z ITA TOOLS Stalą Mielec, łodzianki wygrały dwa kolejne spotkania bez straty seta i zameldowały się w półfinale mistrzostw Polski, gdzie czeka już na nie lokalny rywal, PGE Grot Budowlani Łódź.
ŁKS Commercecon Łódź wrócił na właściwe tory
ŁKS Commercecon Łódź po porażce w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym z ITA TOOLS Stalą Mielec przed własną publicznością wzięły się w garść i na Podkarpaciu wygrały bardzo pewnie bez straty seta.O awansie do półfinału zadecydować miało trzecie spotkanie, ponownie rozegrane w Sport Arenie.
ŁKS Commercecon Łódź znów potrzebował tylko trzech setów
Zbigniew Bartman postawił na skład, który dobrze spisał się w Mielcu. Swoje miejsce w pierwszej szóstce utrzymała chociażby Weronika Gierszewska, która odpłaciła się za zaufanie dobrą grą również w tym meczu. Pierwszy set przypominał otwierającą partię z Mielca, gdzie ŁKS miał sporo problemów z grą rywalek. Mielczanki, tak jak przed kilkoma dniami, prowadziły 21:18 i były blisko wygranej, ale Wiewióry wróciły do gry i to one wygrały na przewagi. Świetną końcówkę zaliczyła Anna Obiała, która swoimi atakami zapewniła ŁKS-owi wygraną 27:25.W drugim secie gra Stali kompletnie się posypała. ŁKS Commercecon miał mecz pod całkowitą kontrolą. Mielczanki straciły zapał i chęć walki o każdą piłkę, które miały w pierwszym secie. ŁKS wygrał 25:14, a Gierszewska miała na koncie 10 punktów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.