Przegrana ŁKSu
Poniedziałkowy mecz nie zachwycał od samego początku. Mało działo się z obu stron i nieliczni kibice, którzy wybrali się na ostatni w 2024 roku mecz ŁKS-u, porządnie się wynudzili, bo choć tempo gry nie było złe, to sytuacji bramkowych brakowało. Naprawdę ciekawie zrobiło się właściwie w samej końcówce. Wiele wskazywało na to, że mecz zakończy się podziałem punktów, ale Arka miała inne plany. W 82. minucie do siatki łodzian trafił Michał Marcjanik.Kilka minut później sytuacja ŁKS-u stała się tragiczna, bo czerwoną kartkę obejrzał Iwańczyk za faul na Sobczaku. Grający w osłabieniu “Rycerze Wiosny” nie mieli szans na wyrównanie. Z kolei przyjezdni szukali kolejnego trafienia. I dopięli swego w 94. minucie, gdy Szymon Sobczak wykorzystał małe zamieszanie w polu karnym miejscowych. ŁKS przegrał kolejny mecz u siebie i zima przy al. Unii będzie nerwowa. Łodzianie mają 10 punktów przewagi nad strefą spadkową i sześć oczek straty do baraży.
ŁKS Łódź – Arka Gdynia 0:2
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.