ŁKS - Raków [POMECZOWE OCENY TUŁÓDŹ.PL]

W celu przypomnienia sobie przebiegu meczu zapraszamy do przeczytania RELACJI NA ŻYWO oraz RELACJI POMECZOWEJ. Tradycyjnie, oceniamy zawodników w skali od 1 do 10. 

ARKADIUSZ MALARZ – OCENA: 8

Po raz pierwszy od jego przyjścia do zespołu, ŁKS nie stracił bramki w meczu. Golkiper znacznie przyczynił się do tego sukcesu, bowiem popisał się kilkoma kluczowymi interwencjami. Co więcej grał pewnie i bardzo dobrze szła mu gra nogami.

JAN GRZESIK – OCENA: 7

Prawy obrońca nie schodzi poniżej swojego stałego poziomu. Ponownie dawał od siebie dużo dobrego zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Ten 25-latek znacznie przyczynił się do zdobycia pierwszej bramki, bowiem to on oddał strzał z dystansu, który z trudem sparował bramkarz wprost pod nogi Sekulskiego, który obsłużył podaniem zdobywcę bramki – Ramireza.

KAMIL JURASZEK – OCENA: 7

Stoper dopiero co wrócił do zdrowia i już musiał wystąpić w pierwszym składzie. Śmiało można powiedzieć, że obrońca poradził sobie z postawionymi przed nim zadaniami. Był to bardzo dobry występ Kamila, który kilka razy popisał się świetnymi interwencjami, bez których mogłoby być różnie.

MAKSYMILIAN ROZWANDOWICZ – OCENA: 7

Podobnie jak jego partner ze środka – nie zawiódł. Grał uważnie i pewnie. Mógł zdobyć bramkę w pierwszej połowie, po dośrodkowaniu Ramireza, ale fatalnie przestrzelił. Oprócz tego, że podejmował dobre decyzje, to potrafił także naprawiać błędy kolegów, co napawa dużym optymizmem przed kolejnymi spotkaniami.

ADRIAN KLIMCZAK – OCENA: 7

Podobnie jak Grzesik, nie bał się brać udziału w akcjach ofensywnych swojego zespołu. W obronie także grał czujnie i nie zostawał zbyt dużo miejsca rywalom na swoje stronie. Ten obrońca dysponuje dużą szybkością, co jest dosyć istotne w pojedynkach biegowych. Adrian zagrał również z dużym zaangażowaniem i walczył o każdy metr boiska

DRAGOLJUB SRNIĆ – OCENA: 6

Jego głupia strata piłki w 22. minucie mogła skutkować utratą bramki, ale na szczęście Malarz zdołał obronić strzał piłkarza Rakowa. Poza tą akcją, Serb rozegrał dobre zawody często przerywając akcje przeciwnika. Pomocnik chętnie brał udział także w akcjach ofensywnych. 

GUIMA – OCENA: 9

Portugalczyk zagrał zdecydowanie najlepsze zawody od kiedy przyszedł do ŁKS-u. To on odebrał piłkę spod nóg przeciwnika i zapoczątkował bramkową sytuację dla swojego zespołu. Fantastycznie również uderzył z pierwszej piłki i zdobył drugą bramkę. Guima przebiegł największy dystans spośród swoich kolegów (ok. 12 km) co pokazuje jak duży udział miał w tym zwycięstwie. Moim zdaniem najlepszy zawodnik w szeregach ŁKS-u.

MICHAŁ TRĄBKA – OCENA: 7

Znowu popisywał się znakomitymi akcjami ofensywnymi, rozgrywał futbolówkę aż miło. Często rywale mieli problemy z dogonieniem młodego zawodnika. Gdyby jego koledzy częściej mu podawali, to z pewnością miałby przynajmniej jedną bramkę na koncie.

PIOTR PYRDOŁ – OCENA: 7

Kolejne bardzo dobre zawody 20-latka. Chętnie grał na jeden kontakt, wchodził w dryblingi i często je wygrywał. Mocny punkt ofensywy ŁKS-u. Wracał się także do obrony i nie odstawiał nogi w stykowych sytuacjach. Łodzianie będą jeszcze mieli z niego duży pożytek.

DANI RAMIREZ – OCENA: 8

Drugi najlepszy piłkarz ŁKS-u po Guimie. Zdobył pierwszą bramkę, a także był bliski asysty, kiedy idealnie wrzucił piłkę na głowę Rozwandowicza. Hiszpan utrzymał poziom gry z poprzedniego spotkania i ponownie nie rozczarował. Chętnie korzystał ze swoich umiejętności technicznych, co w ofensywie dawało gospodarzom przewagę nad gośćmi.

ŁUKASZ SEKULSKI – OCENA: 7

Niezwykle palił się do gry i było to widać w jego poczynaniach na murawie. Zdobył asystę przy pierwszej bramce i został sfaulowany w polu karnym. Postanowił podejść do „jedenastki”, ale nie udało mu się zdobyć bramki. Gdyby trafił, ocena byłaby wyższa.

BARTŁOMIEJ KALINKOWSKI – OCENA: 6

Wszedł na ostatnie kilkanaście minut i dał łodzianom trochę spokoju w nerwowej końcówce. Potrafił zarówno dłużej przytrzymać piłkę, jak i zagrać celnie do przodu. Zmiana na plus.

RAFAŁ KUJAWA – OCENA: 5

Pojawił się na murawie na ostatnie dziesięć minut, ale niczym szczególnym w tym czasie się nie wyróżnił.

ADAM RATAJCZYK – OCENA: BRAK

Zaliczył debiut w ŁKS-ie, ale grał zbyt krótko by go ocenić.