Mecz bez historii. Smutne pożegnanie „Wiewiór” z Ligą Mistrzyń [RELACJA]

Przystępując do ostatniego starcia fazy grupowej tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzyń łódzkie zawodniczki zapewne doskonale wiedziały, że wieczorna potyczka z ekipą Igor Gorgonzola będzie ich pożegnalnym spotkaniem w europejskich pucharach. Wszystko przez wynik rozgrywanego nieco wcześniej drugiego meczu grupy C, w którym MTV Allianz Stuttgart bez większych problemów ograł w trzech setach przed własną publicznością ekipę Chimkiego Jużny . Taki rezultat oznaczał, że nawet w przypadku zwycięstwa za trzy punkty łódzkie zawodniczki nie miały już szans na awans do ćwierćfinału obecnych rozgrywek Ligi Mistrzyń.

Pozostało nam zatem liczyć na godne pożegnanie z europejskimi pucharami przez łódzki zespół. Podopieczne trenera Cucciariniego w obecnych rozgrywkach LM dostarczyły nam wielu pozytywnych emocji, dlatego mocno wierzyliśmy, że podczas ostatniego starcia patrząc na grę Biało – Czerwono – Białych nasze dłonie same będą składały się do oklasków.

Niestety już w trakcie kilku pierwszych akcji widać było, że podczas wtorkowego starcia nie będziemy świadkami powtórki z pierwszego meczu obydwu drużyn, w którym to kolejna zagrywka zwiastowała nam nieprawdopodobną walkę o każdy punkt. Mecz w Novarze przypominał bardziej gierkę treningową podczas której żadna z zawodniczek przebywających na parkiecie w trakcie przerwy nie musiała używać ręcznika by otrzeć pot ze swojego czoła . O ile łódzkie zawodniczki grały o przysłowiową pietruszkę, o tyle gospodynie wczorajszego pojedynku aby zostać rozstawione podczas losowania par ćwierćfinałowych pojedynków musiały ugrać przynajmniej dwa sety. Siatkarki z Novary swój cel osiągnęły stosunkowo szybko i stosunkowo łatwo bo po dwóch pierwszych partiach włoskie zawodniczki mogły być już pewne pierwszego miejsca w grupie.

Zdecydowanie najwięcej emocji dostarczył nam trzeci set, w którym to łódzkie zawodniczki wykorzystały chwilowe rozluźnienie swoich rywalek i prowadziły w pewnym momencie 12:5. Niestety gospodynie dość szybko się przebudziły i momentalnie rozpoczęły pościg za popularnymi „Wiewiórami”, który koniec końców okazał się skuteczny. Włoszki wygrały ostatniego setana przewagi 26:24 , triumfując tym samym w całym spotkaniu.

Łódzkie zawodniczki kończą swoją przygodę w europejskich pucharach i mogą w tym momencie skupić się już tylko na obronie mistrzowskiego tytułu w lidze. Tym bardziej, że jak pokazują obecne rozgrywki LSK chętnych na zepchnięcie ełkaesianek z mistrzowskiego tronu nie brakuje.

Igor Gorgonzola Novara – ŁKS Commercecon 3:0 (25:21, 25:20, 26:24)

• Polecamy: Porażka Widzewa na zakończenie zgrupowania w Alanyi [RELACJA]