Było to jednocześnie ostatnie spotkanie w biało-czerwono-białych barwach dla Pirulo i Kamila Dankowskiego, których kontrakty nie zostały przedłużone.
Dzień pożegnał na Stadionie Króla
ŁKS Łódź nie grał już o nic więcej, niż przeskoczenie Znicza w tabeli Betclic 1. Ligi. Niedziela, 25 maja była jednak szczególnym dniem dla wszystkich kibiców z Al. Unii Lubelskiej 2 w Łodzi. Po raz ostatni z przeplatanką na piersi zagrali Pirulo i Kamil Dankowski. Hiszpan w swoim ostatnim występie w biało-czerwono-białych barwach wystąpił w pierwszym składzie z opaską kapitańską. Było to piękne ukoronowanie sześcioletniego pobytu doświadczonego zawodnika w ŁKS-ie. W wyjściowej jedenastce oglądaliśmy także Dankowskiego.Po raz ostatni na ławce trenerskiej w roli pierwszego trenera zasiadł również Ryszard Robakiewicz. Legenda ŁKS-u sprawiła, że w tym słabym sezonie kibice ŁKS-u mieli na końcu w końcu powodu do radości i optymizmu. W czterech meczach pod wodzą trenera Robakiewicza ŁKS zgarnął komplet 12 punktów. Mecz ze Zniczem miał być kolejnym zwycięstwem.
Emocjonalny powrót na Stadion Króla zaliczył także Oskar Koprowski, który po raz pierwszy zagrał tutaj w innych barwach po odejściu z ŁKS-u latem 2024 roku. W Zniczu występuje też Vladyslav Okhronchuk, który był piłkarzem klubu z Al. Unii Lubelskiej 2 w sezonie 2022/2023.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.