Czy to ten dzień?
24 lata – tyle na zwycięstwo nad Legią czeka Widzew Łódź. 15 kwietnia 2000 roku piłkarzom czerwono-biało-czerownych ostatni raz udało się pokonać stołeczną drużynę. Łodzianie wygrali u siebie 3:2 po dwóch golach Marcina Zająca i trafieniu Dariusza Gęsiora, które ustaliło wynik meczu. Dla Legii strzelali obie dające wyrównanie, zdobyli Sylwester Czereszewski i Marcin Mięciel.
W tygodniu poprzedzającym mecz z Legią kontuzji nabawił się Jordi Sánchez. Hiszpan urazu doznał na pierwszych zajęciach w mikrocyklu treningowym przed ligowym klasykiem. Napastnik Widzewa zgłosił ukłucie w łydce. Chociaż początkowo wydawało się, że nie będzie to groźny uraz, to ostatecznie wykluczył on Sáncheza z udziału w tym spotkaniu.
Fran Álvarez bohaterem Widzewa Łódź!
Od samego początku inicjatywę przejęła Legia. Goście już w pierwszej akcji meczu byli blisko zdobycia gola, ale Morishita, po dośrodkowaniu Kapustki, przegrał pojedynek z Rafałem Gikiewiczem. Niepokojąca dla fanów Widzewa mogła być łatwość z jaką legioniści dochodzili do sytuacji strzeleckich.
Komentarze (0)